Michał Helik nie zagra już w tym sezonie w barwach angielskiego Barnsley. Informacje na temat stanu zdrowia polskiego obrońcy przekazał menedżer jego klubu – Poya Asbaghi.
Były gracz Cracovii i Ruchu Chorzów kontuzji stawu skokowego doznał już pod koniec marca na pierwszym treningu po powrocie z ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. Początkowo mówiło się, że 26-latek będzie potrzebował kilku tygodni przerwy i pomoże Barnsley w końcówce sezonu Championship.
Teraz trener jego drużyny przyznał, że nie będzie mógł skorzystać z usług Polaka raczej do końca rozgrywek.
– Nawet jeśli w tym sezonie, co jest prawdopodobne, nie będzie już w stanie grać, nie sądzę, abyśmy musieli się o niego tak bardzo martwić w kontekście w przygotowaniach do kolejnych rozgrywek – podkreślił Asbaghi.
Helik w tym sezonie zagrał w 40 meczach Barnsley, strzelił w nich gola i miał jedną asystę. Jego klub zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli i już jest niemal pewne, że w kolejnym sezonie będzie występował League One, czyli na trzecim poziomie rozgrywkowym w Anglii. Barnsley traci 11 punktów do bezpiecznej strefy, a rozegra jeszcze tylko cztery spotkania. 7-krotny reprezentant Polski ma ważny kontrakt z przyszłym spadkowiczem z Championship do czerwca przyszłego roku.
WIĘCEJ O CHAMPIONSHIP:
Fot. Newspix