Panie Stanisławie Czerczesow, nie jesteśmy zdziwieni, ale jesteśmy rozczarowani, jesteśmy zażenowani, jesteśmy obrzydzeni. Tak żyć i być nie wypada.
Rosyjski Związek Weteranów Piłki Nożnej wysłał pismo do FIFA oraz UEFA, w którym żali się na los zawieszonej w międzynarodowych futbolowych strukturach reprezentacji Rosji. Pod pełnym goryczy listem podpisał się Stanisław Czerczesow, były trener Legii Warszawa i reprezentacji Rosji, człowiek utrzymujący zaskakująco bliskie stosunki z Władimirem Putinem. Oto treść oświadczenia:
„Rosja zawsze była wiarygodnym partnerem dla FIFA i UEFA. W 2018 roku zorganizowaliśmy najlepsze Mistrzostwa Świata w historii – jak przyznał sam pan Infantino. W 2021 roku, podczas pandemii, na wysokim poziomie ugościliśmy dodatkowe mecze EURO 2020. Rosja wspiera wszystkie kluczowe projekty oraz inicjatywy FIFA i UEFA, a także podziela główne zasady organizacji. Niestety, teraz organizacje te nie stanęły w obronie interesów rosyjskiej i światowej społeczności piłkarskiej, a wręcz przeciwnie, natychmiast porzuciły główną zasadę: piłka nożna jest poza polityką.
Rosyjski Związek Piłki Nożnej zakwestionowała wydane decyzje w Trybunale Arbitrażowym do spraw Sportu. Nie możemy iść do sądu. Prosimy jednak, abyście pamiętali, że FIFA i UEFA muszą stać na straży interesów społeczności piłkarskiej. Prosimy o anulowanie dyskryminującej i bardzo niebezpiecznej decyzji dla światowej piłki nożnej pod względem jej konsekwencji. Wierzymy, że sami zrozumiecie całą niesprawiedliwość podjętych kroków”
„Piłka nożna jest poza polityką” – może poza polityką, ale na pewno nie poza wojną.
Czytaj więcej o wojnie na Ukrainie:
- Mam tylko torbę i dziecko na ramieniu. Reportaż o Warszawie Wschodniej
- Jak wygląda pomoc po drugiej stronie granicy?
- Wojciech Szewko: – Wojnę na Ukrainie ufundowaliśmy my, czyli Zachód
- Nie możemy do domu. Reportaż o uchodźcach z Ukrainy
- Jak w XX wieku ginęli najważniejsi rosyjscy przywódcy?
- Wołodymyr Zełenski. Historia prezydenta, który stanął na drodze Putina
- Anonymous. Od internetowych trolli do wirtualnej potęgi
- Ramzan Kadyrow. Człowiek, którego boi się nawet Putin
Fot. Newspix