Hiszpańska Marca informuje, że Dani Alves pozostanie w Barcelonie na dłużej, niż pierwotnie podejrzewano. W jego kontrakcie ma zostać aktywowana klauzula, która przedłuży jego umowę do 2023 roku.
Brazylijczyk w barwach Blaugrany rozegrał 397 spotkań, ale zdecydowana większość z nich miała miejsce przed opuszczeniem klubu w 2016 roku. Do Katalonii wrócił po pięciu latach przerwy. W oficjalnych meczach może występować od początku stycznia. Zdążył strzelić już w nich jednego gola i zanotować trzy asysty. Tym samym ku uciesze Xaviego prawy obrońca zostanie w klubie o rok dłużej.
Hiszpański menedżer nie ukrywa zadowolenia z tego powodu, ponieważ traktuje Alvesa jako świetnego mentora dla młodych zawodników. Sam Alves, który w maju skończy 39 lat, wciąż ma nadzieję na powołanie do reprezentacji Brazylii na katarski mundial. Mistrzostwo świata to jedyne trofeum, którego nie udało mu się zdobyć w swojej karierze.
Czytaj więcej o hiszpańskiej piłce:
- Przebudowana ofensywa Barcelony, czyli kataloński tuning
- Sukces nie zawsze bierze się z pieniędzy. Valencia w finale Pucharu Króla
Fot. Newspix