West Ham przed meczem z Wolverhampton zrobił dzisiaj kapitalny gest. Właściwie to pochwalić musimy wszystkich: piłkarzy, kibiców i klub. Telebim od zewnętrznej strony stadionu przybrał barwy Ukrainy i wsparł Andrija Jarmolenkę. To samo dało się zobaczyć na trybunach. Piłkarze również solidaryzowali się z kolegą z zespołu, pokazując do kamery jego koszulkę przed pierwszym gwizdkiem. Cóż, takie obrazki chciałoby się widzieć teraz ciągle, podczas każdego spotkania w dowolnym miejscu na świecie poza Rosją.
Stadion West Hamu przybrał dziś barwy ukraińskiej flagi. Na niej pojawiły się słowa wsparcia dla Jarmolenki i jego rodaków.
West Ham send their thoughts and prayers to Andriy Yarmolenko and the people of Ukraine 🇺🇦 pic.twitter.com/PQu138NNjO
— GOAL (@goal) February 27, 2022
West Ham show their support for Andriy Yarmolenko 💖🇺🇦pic.twitter.com/p1uZyXzufE
— Sky Sports News (@SkySportsNews) February 27, 2022
WIĘCEJ O AGRESJI ROSJI NA UKRAINĘ:
- Dla nas Polacy już są mistrzami świata
- „Jeśli nie chcesz łączyć polityki ze sportem, ktoś zrobi to za ciebie”
- Gazprom, FIFA i mundial. Jak i dlaczego Rosja kupiła futbol?
- Jak polski sport reaguje na wojnę?
- Boniek: Nie jestem tłustym kotem
- Baszkirow: – Nienawidzę wojny. Nie potrafię jej zaakceptować
- Neutralny teren, naprawdę? Smutna kompromitacja UEFA
- Gdzie kończy się wstyd, a zaczyna hańba
Fot. Newspix