Jarosław Mroczek udzielił wywiadu portalowi WP Sportowe Fakty. Prezes Pogoni Szczecin potwierdza w nim raz jeszcze, że sprzedaż Kozłowskiego to największy deal w historii Ekstraklasy. Sternik „Portowców” mówi też odważnie o celu na ten sezon.
– Mistrzostwo Polski. Nie zamierzamy ukrywać naszych ambicji, bo dlaczego mielibyśmy to robić? Pewnie nigdy nie byliśmy tego tak blisko, choć wiemy, że i tak nie będzie to łatwe zadanie – mówi Mroczek w rozmowie z Piotrem Koźmińskim.
Pogoń jeszcze nigdy nie sięgnęła po tytuł. Ma na swoim koncie tylko dwa wicemistrzostwa. Złoty medal byłby absolutnie historyczną sprawą. Mroczek wypowiedział się też o Koście Runjaiciu, któremu latem kończy się kontrakt. Prezes Pogoni deklaruje, że Runjaić nie dostał telefonu z PZPN. Ale czy zostanie w Szczecinie na dłużej?
– Rozmowy w pewnym sensie toczą się już od roku. Pewnie kolejna okazja znów będzie na zgrupowaniu w Turcji. Powiem tak: nieraz rozmawialiśmy o wspólnej przyszłości, o tym, że razem chcielibyśmy osiągać fajne rezultaty na nowym stadionie. Oczywiście, wiele zależy od warunków i innych zmiennych, ale to cały czas możliwe – mówi prezes.
Pogoń zimuje na drugim miejscu mając cztery punkty straty do Lecha. Wczoraj podpisała pierwsze wzmocnienie – Kacpra Kostorza z Legii Warszawa.