– Tylko kluby z Premier League, a właściwie najbardziej zdeterminowane Brighton, były zdolne zaoferować satysfakcjonującą nasz klub kwotę. Według naszej wiedzy, a jej źródła mamy bardzo dobre, wiemy że jest to rekordowa suma za piłkarza odchodzącego z naszej ligi – mówi o transferze Kacpra Kozłowskiego Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin.
Kacper Kozłowski oficjalnie został piłkarzem Brighton. Wychowanek Pogoni Szczecin i Bałtyku Koszalin został od razu wypożyczony na pół roku do belgijskiego Royale Union St-Gilloise. Oba kluby uzgodniły, że nie będą oficjalnie podawać kwoty, za jaką Polak przeniósł się do Anglii.
Ile kosztował Kacper Kozłowski? Padł transferowy rekord Ekstraklasy?
Natomiast Pogoń w swoim komunikacie przemyca pewne fakty na temat tej sprzedaży. W informacji czytamy: suma odstępnego wyniosła przynajmniej 10 milionów euro. Portowcy mają również przynajmniej 10% udziału procentowego przy następnego transferze Kozłowskiego. Brighton będzie płaciło za zawodnika w ratach przez następne trzy lata.
Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy Pogoni: O usługi Kacpra od wielu lat zabiegało wiele klubów i było oczywiste, że przyjdzie w końcu taka chwila, kiedy się pożegnamy. W 2021 roku kariera Kacpra niesamowicie przyspieszyła, czego efektem jest transfer do Brighton. Rozmawialiśmy z jego nowym klubem o powrotnym wypożyczeniu Kacpra do końca sezonu, ale w tej kwestii nie udało się niestety osiągnąć porozumienia. Wiem, że Kacper też trzymał kciuki za to, żeby wiosną mógł powalczyć z nami o najwyższe cele. Przeważyły jednak względy formalne. Teraz trzymam kciuki, by robił karierę na miarę swojego talentu.
CZYTAJ TAKŻE: