Niecodzienna współpraca klubów z 2. Bundesligi. St. Pauli i Werder Brema polecą jednym samolotem czarterowym na obóz. Wszystko po to, by ograniczyć emisję CO2.
Akurat złożyło się tak, że oba kluby zaplanowały swoje zgrupowania w Hiszpanii w podobnym samym terminie, a Brema nie leży daleko od Hamburga. Logistycznie nie będzie żadnego problemu, by to połączyć. Zespoły wylecą drugiego stycznia do Alicante, wrócą dziewiątego.
– St. Pauli zakończy swój obóz w Benidormie, czyli niedaleko naszej siedziby. Naturalnym więc jest, by oba kluby dzieliły się samolotem, aby ograniczyć emisję CO2 – mówi na stronie internetowej Werderu dr Hubertus Hess-Grunewald, wiceprezes klubu.
Werder będzie z kolei ulokowany w Murcji. Więcej pracy będzie miał zapewne spadkowicz z Bundesligi, który zajmuje dopiero ósme miejsce. St. Pauli znajduje się na szczycie tabeli i jest na dobrej drodze do awansu. Dbanie o ekologię jest jednym z fundamentów ideologii kibiców hamburskiego klubu, a na stadionie St. Pauli można znaleźć np. ule.
CZYTAJ TAKŻE:
Fot. newspix.pl