Wszystko wskazuje na to, że lada moment będziemy mogli wykreślić kolejne nazwisko z listy bezrobotnych piłkarzy. Argentyński bramkarz Sergio Romero, który pozostaje bez klubu od lipca po tym, jak wygasł jego kontrakt z Manchesterem United, odbył dziś testy medyczne przed przenosinami do Venezii.
Według Fabrizio Romano jutro ma zostać ogłoszone zakontraktowanie Argentyńczyka przez beniaminka Serie A. Wszystkie szczegóły umowy zostały już ustalone. Dziennikarz zdradził również, że zatrudnienie Romero rozważała Chelsea, ale ostatecznie The Blues zdecydowali się na Marcusa Bettinelliego.
Dla Romero to powrót do Serie A po ponad sześciu latach, gdyż w przeszłości był zawodnikiem Sampdorii. Prócz tego grał też dla takich klubów jak: Racing Club, AZ Alkmaar, AS Monaco, Manchester United. W reprezentacji Argentyny zagrał 96 razy.
Były dyrektor sportowy Rakowa Częstochowa, Paweł Tomczyk, zdradził nam niedawno, że Romero mógł latem trafić do Ekstraklasy i reprezentować barwy klubu spod Jasnej Góry. – Sam o niego zapytałem w tym okienku. Początkowo nie był zainteresowany i miał zbyt wysokie oczekiwania finansowe, miał jakieś propozycje, natomiast pod koniec okienka wrócił do nas i powiedział, że to byłoby do zrobienia w rozsądnych pieniądzach. W tym momencie mieliśmy już grającego Vladana, widzieliśmy jak poszedł w górę i szkoda byłoby go w jakikolwiek sposób blokować, bo jak sprowadzasz Sergio Romero, to musisz go wstawić do klatki.
Fot. newspix.pl
