W Lechu Poznań pełną parą ruszają prace działu naukowego, który będzie zajmował się głównie analizowaniem przygotowania motorycznego piłkarzy – informuje oficjalna strona “Kolejorza”.
Już kilka miesięcy temu nawiązana została współpraca z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a teraz znane są konkretne nazwiska związane z projektem. Na jego czele stanął Bartłomiej Grzelak, do tej pory pracujący w akademii Lecha. Jako konsultant dołącza do tego departamentu Adam Owen, który najwięcej pracował jako człowiek odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne. W Polsce jednak jest pamiętany przede wszystkim jako… trener Lechii Gdańsk. Pełnił tę funkcję od września 2017 do marca 2018. W szesnastu meczach wywalczył 18 punktów. Potem był asystentem w chińskim Hebei FC i dyrektorem technicznym w Seattle Sounders.
1 października pojawi się również nowy trener przygotowania fizycznego w klubowej akademii – Duńczyk Mathias Marker.
– Szukamy nowych rozwiązań, nowego know-how, jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne piłkarzy. Ruszyliśmy w tym temacie poza granice Polski i zatrudniliśmy w pierwszej drużynie trenera Antonina Cepka. Ta współpraca po okresie przygotowawczym i meczach, które rozegraliśmy do tej pory, przebiega dobrze. Uważamy, że robimy stały progres, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Zastosowaliśmy latem kilka nowych rozwiązań w treningu, a i teraz w poszczególnych mikrocyklach pojawiają się nowe elementy. No i sobie oczywiście to mocno chwalimy – mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa.
Fot. 400mm.pl