O co chodzi w „aferze” z fałszywymi dyplomami reprezentantów?

redakcja

Autor:redakcja

28 lipca 2021, 08:21 • 1 min czytania

Polska piłka uwielbia zaskakiwać. Myślisz, że widziałeś już wszystko, a tutaj wyciąga z rękawa znowu coś, czego nigdy byś się nie spodziewał. Dzisiejszy materiał Onetu, w którym pojawiają się wątki fałszywych dyplomów reprezentantów, to kolejny dowód, że z polską piłką nie sposób się nudzić.

O co chodzi w „aferze” z fałszywymi dyplomami reprezentantów?
Reklama

Odrobina tła wydarzeń. Gdańska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie handlu podrabianymi dyplomami studiów. Główny przyłapany, dr. hab. Zbigniew D., został złapany i przyznał się do winy. Co ciekawe, w jego telefonie znaleziono korespondencję z kadrowiczami.

– Zbigniew D. miał rozmawiać z otoczeniem Roberta Lewandowskiego o magisterce z pedagogiki
– Jacek Góralski miał otrzymać fałszywy dyplom z teologii na Wyższej Szkole Teologiczno-Humanistycznej w Podkowie Leśnej
– Dyplomy maturalne dla braci Milików

Reklama

Historia w wielu punktach się nie składa, choćby terminami. Najlepsza jest riposta Jacka Góralskiego:

„Również sam piłkarz stanowczo zaprzecza. Góralski zapewnia nas, że nie ma matury, więc tym bardziej nie mógł zrobić dyplomu licencjackiego. Pyta wręcz, czy robimy sobie z niego żarty i przekonuje, że Zbigniewa D. nie zna, jedynie „gdzieś go widział”, ale na pewno z nim nie rozmawiał”.

Trudno w tym momencie powiedzieć COKOLWIEK o tej „aferze”, ale na pewno warto monitorować jak to się dalej potoczy.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Anglia

Błąd Casha doprowadził do gola dla Manchesteru United [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Błąd Casha doprowadził do gola dla Manchesteru United [WIDEO]
Ekstraklasa

Jagiellonia w więzieniu! W Alkmaar „nie chcieli Polaków”, jak jest teraz?

Szymon Janczyk
YouTube Logo
Jagiellonia w więzieniu! W Alkmaar „nie chcieli Polaków”, jak jest teraz?
Reklama
Reklama