Klasyk ostatnich kolejek na zapleczu Ekstraklasy. Jedni grają o awans, drudzy o Pro Junior System. Tak właśnie było w Radomiu, gdzie rozpędzony Radomiak podejmował Resovię. Dlatego ciężko się dziwić, że “Zieloni” wygrali pewnie i przybliżyli się do awansu do Ekstraklasy. Po stracie punktów przez Arkę Gdynia w grze zostali już w zasadzie tylko podopieczni Dariusza Banasika i GKS Tychy.
Poza pierwszymi minutami spotkania przewaga Radomiaka była niepodważalna. A co było w tych pierwszych minutach? Kilka strzałów z dystansu, przeważnie niecelnych. Bramki zobaczyliśmy szybko i to z obu stron:
- Karol Angielski przytomnie wykorzystał zamieszanie pod bramką po centrze Dawida Abramowicza
- Bartłomiej Kiełbasa po podaniu Karola Twardowskiego oddał strzał, trafił w nogę rywala i zaskoczył bramkarza trafieniem w okienko
Kwadrans po wyrównującym golu Resovii radomianie ponownie objęli prowadzenie. Leandro został zablokowany i piłka wyszła na korner, jednak gospodarze nie mieli czego żałować. Po dośrodkowaniu Damiana Gąski z narożnika boiska w polu karnym najwyżej wyskoczył Raphael Rossi, który zdobył premierowego gola dla Radomiaka.
Jeszcze przed przerwą ekipa Banasika, który dzisiaj obserwował mecz z trybun z powodu zawieszenia, podwyższyła prowadzenie. Potężny strzał z dystansu oddał Angielski, piłka została delikatnie podbita głową przez obrońcę i zaskoczyła golkipera Resovii.
Radomiak mógł wygrać wyżej
Po zmianie stron goli już nie było, ale Radomiak wcale nie osiadł na laurach. Po prostu miał trochę mniej szczęścia. Raz Dawid Abramowicz trafił w poprzeczkę, strzelając bezpośrednio z rzutu wolnego, a raz w słupek przycelował obrońca Resovii, który próbował wybijać dośrodkowanie w pole karne. Drugiego gola mógł zdobyć Rossi, ale nie wykorzystał dośrodkowania Abramowicza – podobnie zresztą jak Angielski. To właśnie ta trójka piłkarzy zdecydowanie wyróżniała się dziś na boisku.
Koniec końców gospodarze na wynik nie mogą jednak narzekać. Przewaga nad GKS-em Tychy to nadal trzy “oczka”, nad Arką już pięć. Karol Angielski został z kolei wiceliderem klasyfikacji strzelców. Wiadomo, Roman Gergela już nie dogoni, ale podium to podium.
Krótko mówiąc: same sukcesy.
Radomiak Radom – Resovia Rzeszów 3:1
Angielski 3′, 45′, Raphael Rossi 21′ – Kiełbasa 5′
fot. Newspix