UEFA oficjalnie ogłosiła finansowe szczegóły odnośnie Ligi Mistrzyń UEFA w latach 2021-2025. Europejska federacja zaproponuje kobiecym zespołom znacznie większe premie i nagrody niż dotychczas.
Pula premii dla uczestniczek Ligi Mistrzyń (a także dla pozostałych klubów, do których pieniądze spłyną w ramach solidarnościowej redystrybucji) będzie od sezonu 2021/22 wynosić aż 24 miliony euro. To czterokrotnie więcej niż w poprzednich latach, zatem mówimy o naprawdę olbrzymim finansowym skoku. Zwycięska drużyna otrzyma summa summarum aż 1,4 miliona euro premii.
Skąd te zmiany? Ano stąd, że zmieni się w ogóle cały kształt rozgrywek. Jeszcze w bieżącym sezonie Liga Mistrzyń jest rozgrywana w formule turniejowej. W kolejnych latach będziemy natomiast mieli do czynienia z fazą grupową i systemem znanym z rozgrywek męskich.
Najbardziej utytułowanym klubem w historii Ligi Mistrzyń jest Olympique Lyon, siedmiokrotny triumfator rozgrywek. Piłkarki Lyonu zdominowały rywalizację na europejskiej arenie zwłaszcza w ostatnich latach. Od 2010 do 2020 roku dotarły do finału Ligi Mistrzyń aż dziewięciokrotnie, siedem razy zwyciężając. W tym w latach 2016-2020. W tym sezonie zawodniczki Olympique’u nie obronią jednak tytułu. W ćwierćfinale LM lepsze okazały się od nich piłkarki Paris Saint-Germain. Zresztą półfinały bieżącej edycji Ligi Mistrzyń spokojnie mogłyby się wydarzyć również w męskim futbolu. Dotarły do nich bowiem ekipy PSG, Bayernu Monachium, Chelsea i FC Barcelony.
O sile PSG przekonały się piłkarki Górnika Łęczna. W 1/16 finału mistrzynie Polski przegrały z paryżankami w dwumeczu 1:8. Na pocieszenie – mamy w szeregach PSG naszą reprezentantkę. To Paulina Dudek, która trafiła tam z Medyka Konin.
fot. NewsPix.pl