Wesley Fofana z Leicester City opuścił boisko w meczu z West Bromich Albion już po godzinie gry. Grał dobrze, nie miał urazu. Ale – jak przyznaje trener “Lisów” – zszedł z uwagi na ramadan. 20-latek nie jadł bowiem nic przed zachodem słońca i szkoleniowiec wolał go nie eksploatować.
Ramadan to dla wyznawców islamu święty okres. Podczas niego wierzących obowiązuje ścisły post – nie mogą oni niczego jeść ani pić od wschodu do zachodu słońca. Z tego nakazu nie są zwolnieni profesjonalni sportowcy, co często utrudnia im pracę. Niedawno internet obiegły zdjęcia z meczu, w którym piłkarze tuż po zachodzie słońca podbiegli do linii bocznej i spożywali szybki posiłek.
Z podobnym problemem zmaga się obecnie Wesley Fofana. Zawodnik Leicester właśnie z tego powodu przedwcześnie opuścił boisko w trakcie starcia z West Bromem. Gospodarze już po pierwszej połowie prowadzili 3:0 i Brendan Rodgers uznał, że nie chce zamęczać swojego piłkarza, który tego dnia nic nie jadł i nie pił. – Chciałem go ochronić. Czuje się dobrze, jest młodym piłkarzem, ale w środku ramadanu nic nie je w trakcie dnia, dlatego zmieniłem go po godzinie gry – przyznał szkoleniowiec.
fot. NewsPix