Sędzia Tomasz Musiał po cichu zniknął z ligowego krajobrazu. Po raz ostatni jakikolwiek mecz poprowadził w połowie lipca poprzedniego roku (starcie Lechii Gdańsk z Legią Warszawa), a mówimy przecież o jednym z najlepszych arbitrów w Polsce. Przyczyna? Niestety zdrowotna.
Karierę Musiała zastopowała borelioza, która była efektem ugryzienia przez kleszcza. Arbiter z Krakowa musiał poddać się leczeniu, w trakcie którego nie był w stanie pełnić swoich obowiązków.
Ale z jego zdrowiem jest już zdecydowaniem lepiej i – jak zauważył portal Interia – Musiał w najbliższy weekend znów poprowadzi mecz jako sędzia główny. Nie na poziomie Ekstraklasy czy choćby pierwszej ligi – na razie pogwiżdże w meczu Centralnej Ligi Juniorów pomiędzy Górnikiem Zabrze a Pogonią Szczecin. Z kolei tydzień wcześniej był rozjemcą w meczu drużyn U-17 Wisły Kraków i Stali Rzeszów.
Fot. FotoPyK