To nie ćwiczenia, to nie żarty, to nie Prima Aprilis. Stało się to, o czym dywagowaliśmy od dłuższego czasu, praktycznie po każdym gorszym lub nieprzekonującym występie biało-czerwonych. Jerzy Brzęczek został zwolniony z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. – Chciałbym podziękować trenerowi Brzęczkowi za dotychczasową pracę z naszą kadrą narodową – powiedział Zbigniew Boniek, prezes PZPN, cytowany przez portal Łączy Nas Piłka. Mocno przeciętna kadencja Brzęczka kończy się więc z hukiem na pół roku przed rozpoczęciem Euro.
Informacja o zwolnieniu Jerzego Brzęczka gruchnęła jak grom z jasnego nieba. Jeszcze niedawno wydawało się, że Zbigniew Boniek przeczekał moment, w którym taka decyzja byłaby optymalna, czyli burzę po listopadowej kompromitacja z Włochami i marnym występie z Holandią. Prezes PZPN mówił wtedy, że po zakończeniu zgrupowania spotkał się z 49-letnim selekcjonerem, żeby omówić parę bieżących spraw i wymienić się poglądami na przyszłość kadry.
I wszystko wskazywało na to, że Brzęczek zostanie na stanowisku.
Nic bardziej mylnego.
18 stycznia 2021 Jerzy Brzęczek został zwolniony. I tak, dobrze słyszycie: nie ma mowy o dymisji, to zwolnienie.
Krzysztof Stanowski napisał na Twitterze: – Co usłyszałem: decyzja ws. zwolnienia Brzęczka to decyzja sportowa, wynikająca z analizy tego, co czeka nas w 2021 roku. Selekcjoner (były już) mocno rozczarowany i zawiedziony.
Jak zapamiętamy kadencję byłego już trenera kadry? Mocno średnio. Przez ponad dwa lata udało mu się awansować na Euro i utrzymać Polskę w Lidze Narodów, czyli spełnić główne cele stawiane mu przez federację, ale przy tym zarzutów było mnóstwo. Przede wszystkim kadra nie potrafiła grać z mocniejszymi rywalami. Najzwyczajniej w świecie brakowało stylu. Wymowne dziewięć sekund milczenia Roberta Lewandowskiego chyba najlepiej podsumowuje tę kadencję.
Teraz pozostaje czekać na komunikat o tym, kto poprowadzi kadrę Polski na Euro, bo chyba to jest w tym wszystkim najważniejsze. Zbigniew Boniek zagrał va banque. PZPN zapowiada, że konferencja prasowa z udziałem prezesa 21 stycznia o godzinie 15:00. Wtedy pewnie dowiemy się więcej.
CZYTAJ TAKŻE:
Nie Bjelica, nie Giampaolo. Garść informacji w sprawie zwolnienia Brzęczka
Dlaczego Brzęczek poleciał? Powodów nie brakuje
Boniek tak Brzęczka bronił, że aż go zwolnił
Boniek poszedł all-in. Na szali położył ocenę swoich dwóch kadencji
Poprawić styl, zrobić wynik, uruchomić Lewego i Zielińskiego. Co czeka nowego selekcjonera?
Tym razem nie w czwartek… LESZEK MILEWSKI: szczęśliwej drogi już czas
Fot. Fotopyk