Reklama

Jóźwiak: Pracujemy nad transferem okienka w Wiśle Płock

redakcja

Autor:redakcja

10 maja 2020, 16:11 • 3 min czytania 10 komentarzy

Kolejny odcinek Ligi PL i kolejna rozmowa: tym razem z Markiem Jóźwiakiem, dyrektorem sportowym Wisły Płock. Nie zabrakło śmiechu, ale i nie zabrakło konkretów. Zapraszamy na zapis najważniejszych kwestii.

Jóźwiak: Pracujemy nad transferem okienka w Wiśle Płock
Na dzień dobry gratulujemy podpisania nowe kontraktu! Ale czemu tylko na rok?

Tak się pracuje. Jak pracujesz dobrze rok, to dają na drugi. Lata lecą, ja już nie mam dwudziestu lat!

Marek, ale widać, że stosujesz się do kwarantanny i fryzjera dawno nie odwiedziłeś.

Przymierzałem czapkę, ale mówię: dobra, bez czapki będę gadał.

Jaki jest plan Wisły Płock na kolejny sezon? Tak, żeby ściągnąć więcej kibiców na trybuny.

W Gliwicach czy Lubinie nie mają więcej ludzi, a mają nowe stadiony. My też go budujemy, ale robimy też inne rzeczy. Przedłużenie umowy z Rafałem Wolskim to jest pierwsza sprawa. Będziemy się wzmacniać w tym okienku. Ósemka to jest dla nas klucz. A jak będzie nowy stadion to perspektywa budowy nowej drużyny, ściągania sponsorów, będzie prostsza. Natomiast my dzisiaj mam 17-20 milionów złotych budżetu, więc jesteśmy na szarym końcu. Tak więc budowa zespołu jest też uzależniona od możliwości.

Twoim zdaniem rynek transferowy się zmienia? On będzie łatwiejszy, trudniejszy?

Z piłkarzami rozmawia się łatwiej. Już teraz obserwuję, że liczba dostępnych zawodników z dobrych lig, jest imponująca. Spływają oferty z zespołów LaLiga2, Serie B. Ta epidemia pokazała, że ci piłkarze chcieliby grać w Polsce, jeśli nie mogą grać u siebie. Nie wiem, czy to się jednak przełoży na finanse, bo to wszystko będzie od tego uzależnione. Ale nie ukrywam, że liczę na to, że łatwiej będzie pozyskać tych zawodników.

Reklama
Czyli w styczniu myśleliście o zawodnikach i oni byli niedostępni, a teraz może być łatwiej?

Tak.

Jak podchodzicie do rozmów z piłkarzami, którzy są w składzie? Z niektórymi przedłużycie umowę może na półtora miesiąca. Jak takiego zawodnika zmotywować?

Wielu z nich dostało już oferty, myślę, że w najbliższym czasie będziemy kończyć te rozmowy. Jedni zostaną, a pozostali, jeśli się nie dogadamy, będą musieli sobie szukać innych klubów. Te rozmowy trwają od dwóch-trzech miesięcy, myślę, że jedno przedłużenie będzie dzisiaj zakomunikowane w mediach klubowych.

Jest lista piłkarzy, z którymi nie chcecie przedłużać umów?

Pytasz się o swojego kolegę, Grzesia Kuświka? Nie urządzamy prywaty! A tak serio: rozmawiamy z każdym zawodnikiem i te rozmowy przechodzą w fajnej atmosferze. Jestem zbudowany reakcją drużyny na tę sytuację epidemii. Byli odpowiedzialni, zachowywali się rozsądnie, wynik negatywny testów nas ucieszył. Teraz ciężko pracują. Co do umów – mówię otwarcie, trudno będzie podpisać umowę z Dominikiem Furmanem już teraz. Negocjacje trwają. Natomiast są zawodnicy, przy których są wahania i te 11 meczów może nas przekonać, że warto zaoferować umowę.

Czy marzysz o takich dużych transferach do Wisły Płock, jak kiedyś Ljuboja do Legii?

Bardzo bym chciał ściągnąć takiego zawodnika jak Ljuboja, natomiast te środki są ograniczone. Jednak będziemy chcieli ściągnąć zawodnika z nazwiskiem, który nam podniesie poziom gry. To się może okazać transferem okienka w Wiśle Płock.

Reklama

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

10 komentarzy

Loading...