Reklama

Peszko mógł zrobić karierę na poziomie Lewandowskiego

redakcja

Autor:redakcja

27 września 2019, 10:09 • 3 min czytania 0 komentarzy

Daniel Kokosiński wraz z Danielem Ciechańskim to dwa najgłośniejsze transfery KTS-u Weszło w tym sezonie. O tym pierwszym było głośno z powodu słynnego “Klubu Kokosa”, ale trzeba pamiętać, że Kokosiński zagrał kilka meczów na poziomie Ekstraklasy i około pięćdziesięciu w pierwszej lidze. Jego doświadczenie i umiejętności na pewno przydadzą się KTS-owi w walce o awans. A teraz Daniel sprzedał nam kilka anegdot w rubryce “Weszło z butami”. 

Peszko mógł zrobić karierę na poziomie Lewandowskiego

VAR – tak czy nie? 

Tak, jak najbardziej. Za dużo trofeów było przegranych w głównej mierze przez pomyłki, błędy sędziów.

Obóz z Czerczesowem czy siatkonoga z Urbanem? 

Jako zawodnik byłem zwolennikiem ciężkich treningów, ale również uważam, że siatkonoga lub ogólnie przygotowanie techniczne jest bardzo potrzebne piłkarzowi.

Reklama

Eliminacje do pucharów – wyjazd na Kaukaz czy renomowany rywal? 

Renomowany rywal. Każdy zawodnik marzy o tym, aby zagrać przeciwko Realowi Madryt czy FC Barcelonie.

Podróże z Mierzejewskim czy europejski średniak? 

Zdecydowanie europejski średniak, aczkolwiek w określonym wieku podróże też są wskazane. 

A w jakim wieku zdecydowałbyś się na taki ruch? 

Najwcześniej, to myślę, że zbliżając się do trzydziestki. Jeśli chodzi o tego europejskiego średniaka, liczyłbym na Anglię.

Reklama

Niedziela bez handlu – zabieranie wolności czy dawanie wolności? 

Dawanie wolności. Aktualnie, kiedy czas i życie szybko lecą, trzeba znaleźć moment dla rodziny i bliskich.

Ekstraklasa w poniedziałki – dobra pora czy zaorać? 

Każdy wieczór jest dobry na oglądanie meczów. Szczerze – nie mam żadnych przeciwskazań. 

Czyli lubisz odpalić w poniedziałek o 18 spotkanie Korony z Wisłą Płock? 

Oczywiście! Im więcej, tym lepiej.

Ulubiony film? 

Nie mam takiego, nie będę więc wymyślał.

To w takim razie, jakie gatunki? 

Zdecydowanie komedia.

Ulubiona książka? 

“Kane i Abel” Jeffreya Archera. Szczerze polecam. 

Czyj plakat miałeś nad łóżkiem? 

Marek Citko w barwach Widzewa Łódź. 

Ulubiony klub zagraniczny? 

Bayern Monachium. Liverpool. To moje dwa ulubione kluby, ostatnio na pierwszym planie Anglicy. Ogólnie jestem zwolennikiem trenera Jurgena Kloppa, może stąd wzięli się ci drudzy. 

Popisowe danie, które sam umiesz przyrządzić? 

Sushi.

Największy komplement,  jaki dostałeś? 

Nie przypominam sobie.

Największa bura, jaką zebrałeś? 

Nigdy nie byłem typem zawodnika, który sprawiał problemy wychowawcze. Nie dostałem takiej wielkiej bury ani razu.

Największe atuty na boisku? 

Uderzenie piłki głową. 

Kolega z juniorów, który miał największe papiery na granie? 

Zdecydowanie Sławomir Peszko. Uważam, że spokojnie mógł zrobić karierę na poziomie Roberta Lewandowskiego. Taki miał potencjał.

Na głowie – fryzura Krzyśka Kondrackiego czy Daniela Anczarskiego?

Łysina Anczarskiego.

Lewa noga Kuby Olkiewicza czy Łukasza Kominiaka?

Definitywnie Kominiaka.

Na grzyby z Kowalem czy autostopem z Kamilem Pawlakiem? 

Grzyby z Kowalem.

Największy jajcarz w szatni KTS-u?

Michał Madej. 

Kogo z KTS-u wysłałbyś do… MMA?

Pawła Wysockiego.

…Trudnych spraw?

Też Wysockiego.

… Masterchefa?

Siebie.

… Warsaw Shore?

No, tu zdecydowanie Wysockiego. Hat-trick.

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...