Wiemy, że algorytmy InStata to tylko maszynka, w którą wrzucane są suche liczby i na ich podstawie wypluwa ich sławny InStat Index. Można zarzucać mu brak „ludzkiego spojrzenia”, brak elastyczności lub po prostu przesadne sprowadzenie sportu do matematyki. Ale postanowiliśmy się sprawdzić na jego tle i zestawiliśmy z ich rankingami nasze klasyfikacje na poszczególnych pozycjach w Ekstraklasie, które niedawno opublikowaliśmy na Weszło.
W InStacie podstawiono liczby pod wzór i wyciągnięto numerki, które zestawiono od największej do najmniejszej. U nas trwały kilkugodzinne debaty, przerzucanie się argumentami, wyzywanie się od ignorantów, aż wreszcie wykrystalizowała się czołowa dziesiątka danej pozycji. Oglądamy wszystkie mecze tej ligi, czasami nawet kilkukrotnie i śmiało możemy powiedzieć, że akurat na Ekstraklasie to się trochę znamy. Oceńcie zatem sami, czy bliżej prawy jesteśmy my i naszej subiektywne zestawienia, czy jednak musimy ustąpić chłodnej analizie InStata.
Aha, jeszcze jedno. Pod uwagę wzięliśmy wyłącznie piłkarzy, którzy zagrali przynajmniej 1665 minut, czyli połowę z tego, co było do wzięcia. Bo w innym przypadku dostalibyśmy ładne kwiatki – np. według raportu InStata najlepszym bramkarzem był Maciej Gostomski, a najlepszym lewym obrońcą Djorde Cotra.
BRAMKARZE
Ranking Weszło: Arkadiusz Malarz. Pavels Steinbors, Tomasz Loska
Ranking InStat: Marian Kelemen (272 InStat Index), Julian Cuesta (271), Arkadiusz Malarz (271)
No i tu już możemy się spierać. Bo naszym zdaniem Malarz ma za sobą zdecydowanie lepszy sezon od Kelemena i Cuesty – głównie z uwagi na to, że ratował dupę Legii w kluczowych momentach, a przy niektórych jego interwencjach kopara zjeżdżała nam do samej podłogi. Mamy wrażenie, że Malarz spokojnie mógłby walczyć o tytuł piłkarza roku, a u ekipy z InStata nie był nawet najlepszy na swojej pozycji. Inna sprawa, że Cuesta i Kelemen rozegrali znacznie mniej minut od legionisty, co pewnie nieco wypaczyło ich obraz statystyczny.
PRAWI OBROŃCY
Ranking Weszło: Robert Gumny, Bartosz Rymaniak, Alan Czerwiński
Ranking InStat: Bartosz Rymaniak (276), Łukasz Burliga (274), Artur Jędrzejczyk (268)
Rymaniak, Burliga – w porządku, obaj są u nas na wysokich pozycjach. Ale Jędrzejczyk? ARTUR JĘDRZEJCZYK? No wybaczcie, ale tego nie przebolejemy. Jeszcze brak Gumnego na pierwszym miejscu jesteśmy w stanie przełknąć, bo chłopak miewał też gorsze okresy, ponadto w ofensywie radzi sobie lepiej niż w defensywie, a podejrzewamy, że analitycy u obrońców cenią jednak bronienie. Ale według indeksów Gumny zamykał w tym sezonie pierwszą dziesiątkę. Dziwne? Niby tak, ale sprawa wyjaśnia się właśnie wtedy, gdy porównamy statystyki defensywne (odbiory, pojedynki, przechwyty) jego i Rymaniaka. Na tle zawodnika Korony lechita wypada faktycznie gorzej.
STOPERZY
Ranking Weszło:Ivan Runje, Emir Dilaver, Michał Helik
Ranking InStat: Emir Dilaver (277), Michał Pazdan (276), Ivan Runje (274)
Właściwie możemy sobie przybić piątkę z instatowcami. Właściwie gdybyśmy długo z nimi pogadali, to byliby w stanie nas przekonać, że miejsce w TOP3 należy się Pazdanowi, a nie Helikowi (u nas legionista był piąty). Chociaż oni pewnie nie zgodziliby się z tak wysokim miejscem Helika (u nich jest 23.). Faktycznie obrońca Cracovii nie był bezbłędny w defensywie, ale u nas wyceniliśmy go dość wysoko także z uwagi na instynkt strzelecki, którym wspomagał “Pasy”.
LEWI OBROŃCY
Ranking Weszło: Guilherme, Ricardo Nunes, Maciej Sadlok
Ranking InStat: Guilherme (274), Maciej Sadlok (272), Jakub Wawrzyniak (270)
No, wreszcie zgadzamy się co do najlepszego piłkarza na danej pozycji. Drugi u nas Nunes był czwarty w raporcie InStata, a trzeci według nas Sadlok u nich został sklasyfikowany o pozycję wyżej. Ale Wawrzyniak? Serio? Właściwie analogiczna sytuacja co do prawych obrońców – algorytm analityków ewidentnie bardziej premiuje tych bocznych defensorów, którzy są pewni w tyłach, ale do przodu nie hasają.
DEFENSYWNI POMOCNICY
Ranking Weszło: Szymon Żurkowski, Taras Romanczuk, Pol Llonch
Ranking InStat: Taras Romanczuk (284), Jakub Żubrowski (271), Łukasz Trałka (270)
Zastanawia nas ten Żubrowski. Sami chcieliśmy go wcielić do TOP10, ale ostatecznie pokonali go Jodłowiec i Furman. Niemniej nam też ten chłopak podoba się w destrukcji, taki wybiegany skurczybyk. Jeśli chodzi o zawodników najbardziej niedocenianych, to pewnie byłby w czołówce. Haruje za dwóch, zalicza sporo odbiorów i jedynie w powietrznej walce radzi sobie kiepskawo. Ale zostaliśmy zaintrygowani tym instatowym trio najlepszych defensywnych pomocników.
OFENSYWNI POMOCNICY
Ranking Weszło: Darko Jevtić, Semir Stilić, Filip Starzyński
Ranking InStat: Javi Hernandez (258), Pol Llonch (257), Maciej Gajos (255)
Przyznamy szczerze, że ze trzy razy sprawdzaliśmy, że zajrzeliśmy w dobrą rubrykę. Llonch i Gajos ofensywnymi pomocnikami? Nie przypominamy sobie. Może wyciągnięto im średnią pozycję, może źle rozpisano skład, ale no nie klei nam się to kompletnie. Ale w porządku. Co z naszym TOP3 na tle InStata? Jevtić jest sklasyfikowany jako lewoskrzydłowy, Stilić na osiemnastym miejscu, Starzyński na trzynastym. Wysoko m.in. Pospisil, Majewski i… Bukata.
SKRZYDŁOWI
Ranking Weszło: Rafał Kurzawa, Arvydas Novikovas, Damian Kądzior
Ranking InStat: Darko Jevtić (279), Przemysław Frankowski (277), Rafał Kurzawa (275)
Tak jak wspomnieliśmy – Jevtić jest potraktowany w InStacie jako skrzydłowy i skoro u nas zjadł klasyfikację dziesiątek, to tutaj wysunął się na czoło wśród bocznych pomocników. Za nim – o dziwo! – nie skrzydłowi Górnika, a Przemek Frankowski. Głównie dzięki wysokiej skuteczności dośrodkowań i podań kluczowych. Kurzawa dopiero na trzeci stopniu podium, a Kądzior daleko – dopiero za Kucharczykiem, Koseckim czy Situmem.
NAPASTNICY
Ranking Weszło: Carlitos, Igor Angulo, Krzysztof Piątek
Ranking InStat: Jakub Świerczok (301), Igor Angulo (277), Carlitos (275)
W sumie jesteśmy zaskoczeni, że najlepszy strzelec nie został najwyżej sklasyfikowanym napastnikiem. Ale z drugiej strony – nie wykluczamy, że jeśli Świerczok zostałby w Polsce na rundę wiosenną, to korona dla najskuteczniejszego snajpera trafiłaby właśnie do niego. A że InStat zlicza średnią, a nie sumę, no to wyszło na to, że zawodnik Ludogorca został najlepszym piłkarzem ligi poprzedniego sezonu. Angulo był ciut przed Carlitosem, a Piątek zamyka pierwszą dziesiątkę.
***
Osiem kategorii po trzy nazwiska – daje nam to łącznie 24 piłkarzy. W ilu przypadkach nasze typy na TOP3 pozycji zgadzały się z algorytmami i analizami tej platformy skautingowej? Tylko jedenaście razy (i to pod warunkiem, że zaliczamy tu Jevticia). Czyli nasze typy był dość rozbieżne i np. na Filmwebie by nas nie sparowało jako gustopodobnych. Ale nie twierdzimy, że nasze wybory były słuszniejsze. Wybór oddajemy wam:
[yop_poll id=”116″]
fot. 400mm.pl