W sobotę najciekawiej powinno być w Białymstoku. Jagiellonia jest zniszczona, zdezelowana i rozbita – wprawdzie nie ma żadnych kontuzji, ale nie ma również dopingu. Frankowski i Hajto zgodnie stwierdzili, że bez tego elementu – ani rusz. Z drugiej strony Widzew też osłabiony – trzech graczy dostało po kieszeniach za zachowanie w ostatnich meczach, a klub nabrał wody w usta jeśli chodzi o ich dietę. Co prawda Mroczkowski zapewniał na łamach „Faktu”, że piłkarze mają co jeść, ale równolegle Cacek zapewniał, że ogłoszenie upadłości to najlepsze, co może spotkać klub sportowy. Na pozostałych murawach Piast zagra z Ruchem w bardzo małych derbach Śląska, a Zagłębie sprawdzi efekt nowej miotły w Podbeskidziu.
***
Piast ostatnio gra naprawdę fajnie, efektownie i przyjemnie dla oka, ale niemiłosiernie traci punkty. Ostatnio podopieczni Marcina Brosza dostali brutalny wpierdol od Lecha, a następnie przegrali z Widzewem i Legią, a niewiele brakowało, by z Warszawy przywieźli jakąś zdobycz punktową. Chyba już o tym wspominaliśmy, ale targają nami podobne obawy jak Grzegorzem Mielcarskim – że gliwiczanie odpuszczą tę atrakcyjną grę i skupią się WYŁÄ„CZNIE na robieniu punktów. Oby nie, bo dziś, kiedy włączamy mecze Piasta, wiemy, że nie będzie jak na Podbeskidziu nudno.
CO NAS ZASTANAWIA: Na kogo postawi Jacek Zieliński w ataku – nieskutecznego ostatnio, ale harującego jak wół Andrzeja Niedzielana czy na Grzegorza Kuświka, który kojarzy nam się jedynie z tym, że dotykał go Smuda.
JAK BĘDZIE: Po trzech porażkach z rzędu przebudzi się Piast, jedną z bramek zdobędzie Tomasz Podgórski. Generalnie doradzalibyśmy grać na under 2,5.
***
Mecz potencjalnych spadkowiczów? Nie, nie wierzymy, żeby Zagłębie przy takiej konkurencji (Podbeskidzie, Bełchatów) poleciało z ligi. To po prostu nierealne. Nie to, żebyśmy specjalnie cenili Tunczewów, ale rywale są po prostu DRAMATYCZNI. A co do samego meczu…
CO NAS ZASTANAWIA: Kogo Pavel Hapal tym razem pośle do ataku. W zeszłym tygodniu niespodziewanie przywrócił do jedenastki Arkadiusza Woźniaka, ale ten ruch zbytnio mu się nie opłacił. W niezłej formie jest też Michal Papadopulos i wcale nas nie zdziwi, jeśli Czech dobije do magicznej liczby dziesięciu goli w sezonie.
JAK BĘDZIE: Efekt nowej miotły w Bielsku nie przyniesie na razie skutku. 2 albo 3:0.
***
W Białymstoku czeka nas dość dziwne spotkanie. Jagiellonia – gdy już wydawało się, że Hajto leci ze stołka, że może wrócić Probierz, nagle spełniła ultimatum zarządu i w dwóch meczach z całkiem niezłymi zespołami ugrała cztery punkty. Widzew z kolei cisnął i cisnął, utrzymywał się na fotelu lidera, niektórzy twierdzili nawet, że powalczy o coś więcej niż utrzymanie. Potem jednak na Piłsudskiego wpadły Pogoń i Wisła, delikatnie (albo nawet mniej delikatnie) weryfikując rozbujane ambicje Widzewa.
Co czeka nas w Białymstoku? Piknik na trybunach, kopanina na murawie. Kluczowa będzie kwestia: kto przepchnie piłkę za koło środkowe.
CO NAS ZASTANAWIA: Czy Radosław Mroczkowski ugnie się pod presją kibiców i odstawi od składu Mehdiego Ben Dhifallaha. Tunezyjczyka ma już dość połowa Łodzi, bo nie dość, że gra bardzo słabo (tak, wiemy, że ostatnio strzelił gola), to jeszcze symuluje faule przy kontakcie z chłopcami podającymi piłki. „Przegląd Sportowy” pisze, że na szansę może liczyć Mariusz Stępiński i mamy nadzieję, że ma rację.
JAK BĘDZIE: Nic. Mecz z cyklu tych, w których wszystko może się zdarzyć.
***
DWIE POCZTÓWKI Z PRZESZŁOŚCI:
Rok 1995, Tomasz Hajto i jego wąsik.
Rok 1994, Roman Kołtoń, Dariusz Wosz, Tomasz Wałdoch, Henryk Bałuszyński.
LIGOWA BUKMACHERKA:
Typuj liczbę bramek w meczu Zagłębia z Podbeskidziem. Atrakcyjne kursy w ofercie ComeOn, czyli TUTAJ – KLIKNIJ >>.
Która drużyna zdobędzie pierwszą bramkę – ciekawa oferta Expekt – TUTAJ – KLIKNIJ >>.
Obstaw wynik w Betclic, czyli TUTAJ – KLIKNIJ >>.
Czerwona kartka w sobotnich meczach – atrakcyjne kursy w ofercie Bet-at-home, czyli TUTAJ – KLIKNIJ >> .
