Jeden z najgorszych wieczorów w karierze – prasa bezlitosna dla Wojtkowiaka

redakcja

Autor:redakcja

29 października 2012, 22:58 • 2 min czytania

Jeśli wierzyć niemieckiej prasie i klubowemu trenerowi, który zmiany dokonał już w 30. minucie, Grzegorz Wojtkowiak zanotował w miniony weekend kompromitujący występ. Wypadł na tyle beznadziejnie, że zarówno „Kicker”, jak i „TZ” przyznały mu najniższą możliwą notę – „6”. Notę, która oznacza występ poniżej wszelkiej krytyki.
TSV Wojtkowiaka przegrało w piątek z Energie Cottbus 0:1, Polak przy golu mógł zachować się nieco lepiej (wideo poniżej), ale w innych sytuacjach mylił się wyjątkowo często. – To był jeden z najgorszych wieczorów jego karierze. Wobec ataków jego stroną był kompletnie bezradny, nie był w stanie nic poradzić na nadchodzące niebezpieczeństwo. Nic dziwnego, że po pół godzinie został zmieniony – napisali w uzasadnieniu dziennikarze „TZ”. Tak nisko, jak Wojtkowiak, nie został w tym meczu oceniony nikt ani przez nich, ani przez ich kolegów z „Kickera”.

Jeden z najgorszych wieczorów w karierze – prasa bezlitosna dla Wojtkowiaka
Reklama

Sprawdzamy na stronie „Kickera” noty za tę kolejkę i jeszcze tylko trzech zawodników otrzymało tak kompromitujące oceny. Wśród nich jedna znajoma twarz – Lukas Sinkiewicz z Bochum. Ale poważnie, przypominacie sobie, kiedy w niemieckich mediach polski zawodnik dostał „6”? Artur Wichniarek, który podczas dwukrotnego pobytu w Herthcie Berlin miał naprawdę wiele słabych meczów, taką ocenę otrzymał tylko raz. Dziewięć lat temu.

Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Wojtkowiak problemów z miejscem w pierwszym składzie TSV dotychczas nie miał – tydzień temu nie zagrał przez kontuzję. Jego drużyna traci mało goli, osiem w jedenastu spotkaniach, do defensywy jest niewiele zastrzeżeń. Dlatego dziwnie przegląda się relacje meczowe informujące o nieporadności polskiego obrońcy. Ale to nie jedyne jego zmartwienie, bo TSV miało pewnie kroczyć po awans, a zajmuje miejsce w środku stawki i do lidera traci już dziesięć punktów.

Najnowsze

Anglia

Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”

Braian Wilma
0
Antyrekord Wolverhampton. „Chcemy być zapamiętani jako tchórze?”
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama