W tym roku Wisła nie wygrywa, Małecki po rozmowach z ŁKS-em

Wisła Kraków nie wygrała trzeciego ligowego meczu z rzędu. Na koniec 2011 roku przegrała u siebie z Polonią Warszawa 0:1, potem zremisowała z Zagłębiem Lubin 2:2, a teraz przegrała z Koroną Kielce 0:1, po drodze jeszcze dwa razy zremisowała ze Standardem Liege. Nie najlepsza to seria, trzeba przyznać: pięć spotkań i ani jednej wygranej (aktualizacja: sorry, pomyłka, po ligowej porażce z Polonią było jeszcze zwycięstwo z Twente). Kazimierz Moskal niby dostał kredyt zaufania, ale jak wiadomo – nie ma takich kredytów, których nie trzeba spłacać.
W każdym razie – dzisiaj Wisła zagrała katastrofalnie i w atakach była mniej więcej tak samo efektywna, jak kilka dni wcześniej w Liege. Korona to na tle krakowian – profesura. Szybkie, zdecydowane ataki, trochę kombinacji, bramka, która padła po znakomitej akcji Sobolewski – Kiełb – Sobolewski… Miło się na to patrzyło. Przynajmniej była na boisku jedna drużyna, która wiedziała, jaki ma plan, wiedziała, jak chce go zrealizować i konsekwentnie robiła swoje.

Kolejną czerwoną kartkę – za dwie żółte – zobaczył Michał Czekaj, który sprawia wrażenie jakiegoś lekko śniętego, jakby go wyciągnęli na boisko prosto z łóżka. Chłopak jest solidny w odbiorze, dobrze wyprowadza piłkę, ale mógłby się trochę obudzić. Może niech strzeli sobie kawkę przed meczem? No i mógłby też zacząć myśleć, bo tak głupiej drugiej żółtej kartki jak dzisiaj nie powstydziłby się nawet Gervasio Nunez. Na boiskach piłkarskich, podobnie jak i na drogach, najwidoczniej obowiązuje zasada – NA CZERWONYM CZEKAJ.

Ostatnia sprawa – Patryk Małecki faktycznie, zgodnie z informacjami Orange Sport, jest bliski przejścia do ŁKS-u. Oba kluby już się porozumiały, sam Patryk też już rozmawiał z Piotrem Świerczewskim i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego (np. inny klub złoży lepszą ofertę, komuś się odwidzi, albo w Wiśle zmieni się trener itd.) to zawodnik Wisły zostanie wypożyczony do ŁKS-u.

– Możesz powiedzieć coś oficjalnie w sprawie Małeckiego czy to tajemnica? – spytaliśmy dziś Piotra Świerczewskiego.
– Tajemnica. Ale ŁKS ma jeszcze ze dwie, trzy tajemnice! – odpowiedział, co oznacza, że w Łodzi ciągle klecą skład na ostatnie jedenaście spotkań tego sezonu.

Wisła Kraków – Korona Kielce 0:1 (oceniał Andrzej Iwan)

Wisła: Sergei Pareiko 4 – Marko Jovanović 4 (70 Cwetan Genkow 4), Kew Jaliens 4, Michał Czekaj 1, Michael Lamey 4 – AndraŁ¾ Kirm 2 (52 Gordan Bunoza 3), Cezary Wilk 4, TomáŁ¡ Jirsák 5 (82 Gervasio Núñez), Łukasz Garguła 3, Maor Melikson 3 – Dudu Biton 2.

Korona: Zbigniew Małkowski 6 – Paweł Golański 6, Pavol StaŁˆo 7, Piotr Malarczyk 6, Tomasz Lisowski 6 – Maciej Korzym 6 (79 Daniel Gołębiewski), Aleksandar Vuković 6, Vlastimir Jovanović 6, Paweł Sobolewski 7, Jacek Kiełb 6 (69 Grzegorz Lech 6) – Łukasz Jamróz 4 (46 Kamil Kuzera 6).