Jak donosi “Gazeta Wyborcza”, Nikola Mijailović i Aleksandar Vuković grożą odejściem z Korony. Czego się domagają? Wyjaśnienia, dlaczego odwołany został prezes Tadeusz Dudka.
– Głowy wciąż mamy zaprzątnięte ostatnimi wydarzeniami. Nikt nam nie powiedział, czym naprawdę podyktowana była decyzja o zmianie prezesa. Zbyt dużo niejasności w tym wszystkim – stwierdził Mijailović.
A to dobre. Władze miasta na pewno nie mają poważniejszych spraw.
– Panie prezydencie, mamy kryzys!
– Co się dzieje?
– Nikola Mijailović grozi odejściem!
– Ten Mijailović!?
– Ten!!!
– O Boże, nie… Wezwij go!
– A powodzianie umówieni na piętnastą?
– Odwołaj!
Mijailović chyba się trochę zapędził. Zajmij się chłopie kopaniem piłki i praniem skarpetek. Głowę masz zaprzątniętą losem byłego prezesa? Trenować nie idzie? To może powinieneś się zrzec pensji za lipiec.