Reklama

Ujek nie wie, czemu go nie chcą. Podpowiadamy…

redakcja

Autor:redakcja

01 lipca 2010, 11:48 • 2 min czytania 0 komentarzy

GKS Bełchatów nie przedłużył umowy z Mariuszem Ujkiem, co – jak to ostatnio często bywa – spotkało się ze zdziwieniem zawodnika. – Niech ktoś się odważy i poda prawdziwe przyczyny tego, dlaczego nie przedłuża się ze mną kontraktu. Na pewno nie chodzi o kwestie zdrowotne ani też o kwestie finansowe, bo moje warunki nie są absolutnie wygórowane – stwierdził Ujek.
Hmm, skoro nie zdrowotne i nie finansowe, to może… Aż strach napisać… Ale co tam, ODWAŁ»YMY SIĘ!

Ujek nie wie, czemu go nie chcą. Podpowiadamy…

Może kiepski jesteś, co? Sezon 2009/10 – 2 gole. Sezon 2008/09 – 3 gole. Sezon 2007/08 – 0 goli. Przez ostatnie trzy lata napastnik Mariusz Ujek strzelił pięć goli i jak widać, nie dało mu to do myślenia. Sorry, ale pięć goli w trzy lata (w tym czasie 54 mecze ligowe) to powinieneś strzelić słabszą nogą. Do tego z dziesieć lepszą i z osiem głową. Wówczas miałbyś argumenty do rozmów o przedłużeniu umowy. Naprawdę, tak dużo nie wymagamy – nasza wyliczanka to raptem 23 gole w trzy lata, niecałe osiem na sezon…

Ciekawe, kto teraz weźmie Ujka, którym tydzień w tydzień zachwycają się eksperci Canal+ (zachwycają się zwłaszcza jego grą głową, chociaż nikt nie pamięta, kiedy głową strzelił jakąś bramkę). Lech – nie. Wisła – nie. Legia – nie. Tymczasem słuchając np. Grzegorza Mielcarskiego (może widzi w Ujku trochę dawnego siebie – też był toporny, chociaż oczywiście nie aż tak) można byłoby pomyśleć, że po byłego napastnika Bełchatowa ustawi się dłuuuuuuga kolejka chętnych.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...