Kabaretowy tekst w “PS” – o wypożyczeniu Dawida Janczyka z CSKA do… no właśnie, dokąd? Otóż “PS” kilka dni temu donosił, że Janczyk jest bliski przejścia do Anderlechtu Bruksela, co od razu wydawało się mocno naciągane. Ale nie takie bajki menedżer Dawida, były kelner z Nowego Sącza Jerzy Kopiec (zajmuje się głównie sprzedaniem kitów, a nie piłkarzy) już opowiadał…
Teraz trzeba było się z tej historii jakoś wyplątać. Napisano więc tak: “Wczoraj Janczyk poleciał z Warszawy do Brukseli. Miał tam spotkać się z przedstawicielami Anderlechtu, ale na miejscu okazało się, że to nie lider belgijskiej ekstraklasy, ale ósma drużyna Jupiler League jest najbardziej zdecydowana na wypożyczenie zawodnika”.
Znakomite, naprawdę – sami byśmy tego nie wymyślili. Poleciał do Brukseli, ale na miejscu się okazało, że Lokeren chce go JESZCZE BARDZIEJ. To mniej więcej tak, jakby Adam Kokosza poleciał do Mediolanu, ale na lotnisko zapomnieli wyjechać przedstawiciele Milanu – za to akurat przejeżdżał bus z Empoli…
