Ekspert krytykuje Rubena Amorima. „Dlaczego to zrobiłeś?”

Braian Wilma

Opracowanie:Braian Wilma

31 grudnia 2025, 13:31 • 3 min czytania 1

Manchester United zremisował na Old Trafford z Wolverhampton 1:1. Taki rezultat jest dużo poniżej oczekiwań kibiców Czerwonych Diabłów, którzy oczekiwali zwycięstwa z najgorszą drużyną w Premier League. Po meczu krytykowany był Ruben Amorim. Jego decyzje skomentował m.in. Gary Neville.

Ekspert krytykuje Rubena Amorima. „Dlaczego to zrobiłeś?”
Reklama

W poprzedniej kolejce Premier League Manchester United pokonał Newcastle. Amorim zdecydował się zmienić wówczas ustawienie i zrezygnował z formacji z trójką stoperów. W spotkaniu z Wilkami Portugalczyk porzucił jednak ten pomysł i wrócił do tego, co jego drużyna grała dotychczas. Początek był obiecujący – w 27. minucie wynik spotkania otworzył Joshua Zirkzee. Goście zdołali jednak odpowiedzieć tuż przed przerwą, kiedy ten sam zawodnik przedłużył dośrodkowanie rywali z rzutu rożnego. Do piłki dopadł Krejci i strzelił na 1:1. Zirkzee nie zdążył zrobić niczego więcej, bo został zmieniony już w przerwie.

W drugiej połowie szalę zwycięstwa na swoją stronę mogły przechylić obie ekipy. Najpierw Wolverhampton było o krok od kuriozalnego samobója, kiedy Mosquera zagrał w stronę bramki. Podał jednak obok bramkarza i Jose Sa w ostatniej chwili wybił piłkę z linii bramkowej. Wolves także mieli świetną szansę, ale Lammens dwukrotnie uratował swoją drużynę w krótkim odstępie czasu. W 90. minucie piłkę do siatki skierował Dorgu, który dobił strzał Benjamina Sesko, natomiast znajdował się wówczas na pozycji spalonej.

Reklama

Neville komentuje złe decyzje Amorima

Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Tym samym Wolverhampton zdobyło dopiero trzeci punkt w tym sezonie Premier League. Wcześniej remisowali tylko z Tottenhamem i Brighton. Po meczu krytykowany za swoje decyzje był trener United. Głos w jego sprawie w Sky Sports zabrał Gary Neville. Nie podobała mu się zmiana w przerwie Zirkzee, który strzelił gola.

– Zmiany pogorszyły grę Manchesteru United. Każda była dziwaczna. Jeśli Zirkzee nie był kontuzjowany i była to zmiana taktyczna, to była naprawdę fatalna. Zirkzee nie jest Erikiem Cantoną, w żadnym wypadku, ale grał fizycznie, miał prezencję i pokazywał doświadczenie. I strzelił gola. Nie można go było zdjąć – mówił były reprezentant Anglii.

Neville skrytykował również powrót do ustawienia z trójką stoperów.

– Poziom gry w formacji 3-4-3 był słaby, a wyniki fatalne. Kiedy widzę, że wracamy do trójki obrońców po pięciu minutach dzisiejszego meczu, myślę sobie: „nie, Ruben, dlaczego to zrobiłeś?” Trener musi to przeanalizować i pomyśleć: popełniłem błąd. Skomplikowałem sprawę.

Manchester United zakończył wczoraj granie w 2025 roku. Po 19 kolejkach zajmuje szóste miejsce w tabeli Premier League, z 30 punktami na koncie, choć wyprzedzić może go Sunderland. Kolejne spotkanie drużyna Amorima rozegra 4 stycznia, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Leeds United.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix.pl

1 komentarz

Miłośnik piłki w każdej postaci. Dziennikarskie szlify zbierał w portalu Futbol News. Od dziecka śledził rozgrywki Premier League, jednak z wiekiem dorósł do prawdziwego futbolu rodem z Ekstraklasy. Jako, że lepiej mu w niebieskim, to szczególnie obserwuje poczynania Lecha i Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Miała być panenka, wyszła klapa. Wpadka znanego napastnika [WIDEO]

Maciej Bartkowiak
4
Miała być panenka, wyszła klapa. Wpadka znanego napastnika [WIDEO]
Anglia

Gorąco po meczu Arsenalu z Aston Villą. Prowokacje i szpileczki

Braian Wilma
3
Gorąco po meczu Arsenalu z Aston Villą. Prowokacje i szpileczki
Anglia

Kompromitacja Manchesteru United. Ten wynik to wstyd

redakcja
4
Kompromitacja Manchesteru United. Ten wynik to wstyd
Anglia

Wielki wieczór i czteropak Arsenalu! Upokorzona Aston Villa ma po serii

redakcja
5
Wielki wieczór i czteropak Arsenalu! Upokorzona Aston Villa ma po serii
Reklama
Reklama