Mimo wszystko niewielu jest na świecie polskich byłych piłkarzy, którzy dorabiają się takiego statusu w jakimkolwiek klubie z pięciu czołowych lig Europy. Joachim Marx już w swoim debiucie na francuskiej ziemi zapisał się w pamięci kibiców hat-trickiem. Później razem z kolegami mógł świętować wicemistrzostwo i do dziś, mimo upływu lat, jest w Lens pamiętany bardzo dobrze.
Dlaczego warto w ogóle przypomnieć karierę piłkarską 81-letniego dziś byłego reprezentanta Polski? Przy okazji wczorajszego meczu RC Lens z OGC Nice to właśnie Joachim Marx dostąpił zaszczytu symbolicznego rozpoczęcia rywalizacji. Moment ten pokazał dziś na portalu X Paweł Czado.
Cóż za historia… Ślązak, reprezentant Polski, rozpoczyna mecz obecnego lidera francuskiej Ligue 1! Gratulacje dla Joachima Marxa – to niecodzienny wyraz uznania ze strony społeczności Lens. Rozmowę z uhonorowanym piłkarzem – przeczytacie w „Sporcie”🔥https://t.co/RPcuJq7hxJ pic.twitter.com/Wq28L9M2mF
— Paweł Czado (@PCzado) December 15, 2025
We Francji pamiętają o Polaku. Ładne wyróżnienie
Przyznać trzeba, że jak na sędziwego staruszka Marx zdaje się trzymać wręcz świetnie. Gdy sobie jednak człowiek przypomni, że za nim bogata piłkarska kariera, ta dobra forma nie może dziwić – 81-latek grał w przeszłości na naprawdę wysokim poziomie. Na Polskich boiskach najwięcej czasu spędził jako piłkarz Gwardii Warszawa czy Ruchu Chorzów. Najlepsze lata jego klubowej kariery w ojczyźnie przypadły jednak na okres gry w ekipie ze Śląska – to tam zdobywał tytuły mistrzowskie w roku 1974 i dwanaście miesięcy później.
W RC Lens Marx grał przez cztery lata – do Francji wyemigrował ostatecznie wraz z rodziną w roku 1976.
Były reprezentant Polski osiągnął też w przeszłości jeden wielki sukces z kadrą narodową. Pod wodzą Kazimierza Górskiego sięgał wraz z kolegami po złoty medal igrzysk olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Dobrze zobaczyć, że ponad pół wieku Joachim Marx później nadal potrafi kopnąć piłkę jak stary wyga.
CZYTAJ WIĘCEJ O FRANCJI NA WESZŁO:
- Frankowski zszedł z kontuzją. Czwarty uraz w tym sezonie
- De Zerbi kompletnie zaskoczył: „To zawodnik wart Złotej Piłki”
- Thiago Silva wspomina grę z Neymarem i Mbappe. „Piękna historia”
Fot. X / Paweł Czado