Reklama

Magiera zdradził, kogo woli w finale barażów. „Pułapka”

Jakub Radomski

08 grudnia 2025, 00:10 • 2 min czytania 4 komentarze

Jacek Magiera jest asystentem Jana Urbana w reprezentacji Polski. Były trener m. in. Legii Warszawa był wieczorem gościem Bartosza Ignacika w programie „Turbokozak”. Panowie poruszyli temat losowania grup mistrzostw świata w przyszłym roku. Magiera zdradził też, z kim – Ukrainą czy Szwecją – wolałby zagrać w finale barażów i swój głos uzasadnił. 

Magiera zdradził, kogo woli w finale barażów. „Pułapka”

Polska, jeżeli zagra na mundialu, zmierzy się w grupie z Holandią, Japonią oraz Tunezją. Ale, właśnie: „jeśli zagra”. Magiera wychodzi z założenia, że najpierw trzeba w ogóle na turniej awansować i dopiero później można bardziej analizować tę grupę. Podkreślał to wyraźnie w programie. Ale gdy został spytany o finał barażów, szkoleniowiec był już bardziej konkretny.

Reklama

Przypomnijmy – Polska najpierw mierzy się w półfinale u siebie z Albanią, a później, w razie zwycięstwa, zagra na wyjeździe przeciwko Ukrainie albo Szwecji.

Jacek Magiera: „Ich wartość rynkowa jest ogromna”

Szwecja to jest pułapka, że zdobyli tak mało punktów w eliminacjach. To jest indywidualnie świetny team, mający piłkarzy w lidze angielskiej. Ich wartość rynkowa jest ogromna. Losowanie jest dobre, kiedy je przejdziesz. Dlatego nie ma to dla mnie większego znaczenia, ale myślę, że wolałbym Ukrainę niż Szwecję – powiedział Magiera w programie Bartosza Ignacika.

Reprezentacja Polski z Albanią na PGE Narodowym zmierzy się 26 marca. Jeśli przejdzie tę fazę, finał barażów zostanie rozegrany pięć dni później.

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

4 komentarze

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama