Roma wygrała i jest liderem. Ale Ziółkowski ma problem

Jakub Radomski

23 listopada 2025, 17:30 • 2 min czytania 10

Dobra wiadomość dla kibiców Romy – ich zespół wygrał 3:1 z Cremonese, kontynuuje dobrą passę i jest liderem Serie A. Zła wiadomość jest natomiast dla polskich fanów – Jan Ziółkowski rozpoczął mecz w pierwszym składzie, jednak reprezentant Polski nie wyszedł na drugą połowę. Został zmieniony i wydaje się, że nie chodziło tylko o to, że dostał żółtą kartkę. 

Roma wygrała i jest liderem. Ale Ziółkowski ma problem
Reklama

Dla Polaka to był szósty występ w meczu o stawkę dla Romy i drugi w pierwszej jedenastce. Dodatkowo najdłuższy występ, bo w spotkaniu Ligi Europy przeciwko Viktorii Pilzno Ziółkowski grał od pierwszej minuty, ale prezentował się tak źle, że trener Gian Piero Gasperini ściągnął go z boiska już po 30 minutach.

Jan Ziółkowski nie radził sobie z napastnikiem Cremonese

Dziś Polak grał niewiele lepiej, ale wytrwał na boisku do przerwy. W meczu z Cremonese były zawodnik Legii miał wielkie problemy z Federico Bonazzolim. Najpierw w 15. minucie rywal uciekł mu dwukrotnie w jednej akcji i Polaka musiał ratować kolega. Później Ziółkowski znów przegrał z nim pojedynek. W 45. minucie sfaulował Bonazzolego i dostał żółtą kartkę. Na drugą połowę już nie wyszedł.

Reklama

W momencie zejścia Polaka Roma prowadziła 1:0. Po 70 minutach grania było już 3:0 dla gości. Gospodarze odpowiedzieli tylko honorowym trafieniem w doliczonym czasie. Wygrana sprawiła, że zespół z Rzymu objął prowadzenie w Serie A.

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

10 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama