Reklama

Zagłębie, Cracovia i Widzew. To liderzy ekstraklasy w nietypowej klasyfikacji

AbsurDB

Autor:AbsurDB

24 października 2025, 16:57 • 4 min czytania 0 komentarzy

Jak drużyny Ekstraklasy zarządzają czasem gry? Czy to, przez ile minut w tym sezonie dany klub był na prowadzeniu, ma przełożenie na tabelę ligową? Nie do końca. Najdłużej wygrywało bowiem Zagłębie, przed Cracovią i Widzewem. Z kolei gonić rywala najczęściej zmuszone były GKS, Arka i Nieciecza. Nie do końca odpowiada to bieżącej tabeli ligowej. Sprawdzamy, kto miał pecha w końcówce, a kto dawał się  wyszaleć rywalom, by w decydującym momencie odrobić straty.

Zagłębie, Cracovia i Widzew. To liderzy ekstraklasy w nietypowej klasyfikacji

Zarządzenie czasem gry w domu

Zanim pełen ranking, zadajmy pytanie, jak to wygląda w podziale na mecze domowe i wyjazdowe?

Reklama

Legia u siebie nie przegrywała ani przez chwilę, Arka jedynie przez kilka minut (z Pogonią), podobnie jak Widzew (z Wisłą, Pogonią oraz w końcówce meczu z Rakowem). Co ciekawe poza Gdynią, Arka nie prowadziła ani razu.

Piast wygrywał u siebie tylko przez pół godziny, i to w meczu z Niecieczą, która prowadziła już 2:0.

Lech remisował u siebie aż przez 360 minut, czyli cztery pełne mecze.

Nowa Bukowa nie ma jeszcze magii starego obiektu. GKS jest bowiem jedynym zespołem, który na swoim stadionie dłużej przegrywał niż remisował! Zaskakują też kolejne miejsca w tej klasyfikacji, bo wśród najdłużej odrabiających wynik na swoim obiekcie są nasze eksportowe drużyny: Lech, Jagiellonia i Raków. Przypomnijmy, że nie zaznała tego na Łazienkowskiej Legia.

Najlepiej czasem gry potrafi u siebie zarządzać Jagiellonia. Przegrywała przez ponad półtorej godziny, remisowała przez prawie dwie, a wygrywała przez dwie i pół. Efekt? Pięć zwycięstw w sześciu meczach. Potrafiła wygrać, mimo że Cracovia prowadziła z nią do przerwy, a Widzew wygrywał w Białymstoku nawet w dziewięćdziesiątej minucie.

Nieźle prezentują się też pod tym względem u siebie Pasy, które nie przegrały żadnego spotkania, choć odrabiały straty z Górnikiem i Lechią.

Na przeciwnym biegunie jest Nieciecza. Prowadziła u siebie dłużej niż Pogoń, Lech czy Raków, a przegrywała krócej niż Raków i GKS. Mimo tego Termalica u siebie ostatecznie zdobyła tylko punkt, choć prowadziła z Koroną, Widzewem, Rakowem i Pogonią!

Pecha ma też Widzew, którzy przegrywał u siebie tylko przez kilka minut, a mimo tego zakończył z dwoma porażkami, po nieudanych końcówkach z Rakowem i Pogonią.

Skuteczni na wyjazdach

Cracovia i Lech to jedyna para, która na wyjeździe dłużej była na prowadzeniu niż remisowała. Zaledwie przez niecały kwadrans przegrywała na wyjeździe Jagiellonia. Miało to miejsce w Radomiu. Kolejarz był w tej sytuacji tylko przez pół godziny meczu z Lechią. Dzięki temu te dwa kluby są jedynymi niepokonanymi na wyjeździe.

Bardzo nieefektywnie zarządzają czasem na wyjeździe Piast, Zagłębie i Widzew. Łodzianie przegrywali przez niecałe dwie godziny, a przełożyło się to ostatecznie na aż cztery porażki. Lubinianie tyle samo czasu prowadzili, co przegrywali, a mimo tego wygrali jeden mecz, a przegrali trzy.

Najgorzej wypada Piast, który przegrywał łącznie przez niewiele dłużej niż dziewięćdziesiąt minut, a zaliczył dwa remisy i trzy porażki bez żadnej wygranej. Stracił bowiem gole w końcówce z Zagłębiem i Pogonią.

Zagłębie liderem, Piast ostatni

Sumując wyniki u siebie i na wyjeździe, najdłużej (pod względem procentu rozegranych minut) na prowadzeniu było w tym sezonie… Zagłębie Lubin przed Cracovią i Widzewem. Najkrócej  – Piast, Raków i Pogoń.

Właściwie poza Piastem i Cracovią lista ta nie pokrywa się z aktualną tabelą Ekstraklasy. Wygląda trochę, jak losowe zestawienie zespołów.

Piast jest zdecydowanie królem remisów. W jego meczach wynik był nierozstrzygnięty przez aż 70% czasu gry. Średnia dla reszty ligi to mniej niż połowa rozegranych minut. Bezkompromisowe jest Zagłębie, które miało tyle samo bramek strzelonych co rywal przez mniej niż 40% czasu gry.

Zdecydowanie najdłużej przegrywał GKS, czego do końca nie oddaje jego 14. pozycja w tabeli. Tuż za nim są Arka i Nieciecza. Zaledwie przez 13% czasu gry przegrywała Wisła Płock. Tak działo się w końcówce meczu z Jagiellonią, drugiej połowie z Arką, przez pół godziny z Zagłębiem, przez kwadrans z Rakowem i przez 20 minut z Lechią. Nafciarze przegrali ostatecznie tylko dwa pierwsze spotkania. Potrafią dość szybko odpowiedzieć na bramkę rywala.

Mniej niż przez 180 minut musiały gonić rywali także Cracovia, Widzew, Jagiellonia i Górnik. Wprost niesamowicie wygląda na tym tle informacja, że RTS przegrał aż sześć meczów! Do wymienionych już wcześniej spotkań domowych dodać trzeba wyjazdowe porażki w końcówce z Jagiellonią, Górnikiem i Cracovią.

Na przeciwległym biegunie są białostoczanie i Wisła. Drużyna trenera Siemieńca przegrywała przez 150 minut, a prowadziła tylko dwa razy dłużej, zresztą podobnie jak Nafciarze. Mimo tego Jaga wygrała siedem meczów, a przegrała tylko jeden, a Wisła zwyciężyła w sześciu, a poległa w dwóch.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZLO:

Fot. Newspix.pl

0 komentarzy

Kocha sport, a w nim uwielbia wyliczenia, statystki, rankingi bieżące i historyczne, którymi się nałogowo zajmuje. Kibic Górnika Wałbrzych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama