Reklama

Liverpool w kryzysie! Przegrywa u siebie w „Bitwie o Anglię”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

19 października 2025, 19:35 • 3 min czytania 11 komentarzy

Tak, możemy w tym wypadku mówić o sporej niespodziance. Choć w meczach największych angielskich firm często trudno wskazać faworytów, tutaj wszystko było jasne – Liverpool miał zgarnąć punkty na pogrążonej w głębokim kryzysie ekipie Manchesteru United. Stało się jednak zupełnie inaczej i przy okazji możemy już chyba zacząć rozmowę o szerszym problemie The Reds.

Liverpool w kryzysie! Przegrywa u siebie w „Bitwie o Anglię”

Spotkaniu ton nadał szybko strzelony gol autorstwa Bryana Mbeumo. Czerwone Diabły miały więc już trochę łatwiej na samym starcie, nawet jeśli po drugiej stronie boiska stali rywale z absolutnie najwyższej półki. Najważniejsze było jednak drugie trafienie, zaliczone przez gości w samej końcówce.

Reklama

Liverpool – Manchester United 1:2. The Reds znowu przegrywają

Bo kiedy gonisz niemal cały mecz, naciskasz i wreszcie coś ci wpadnie do sieci, to wszyscy spodziewają się pójścia za ciosem. Tak było w przypadku Liverpoolu, który teoretycznie przeważał, a w praktyce musiał ratować wynik. W końcu do siatki trafił Cody Gakpo, co na parę chwil mogło uspokoić kibiców zgromadzonych na Anfield.

Na parę chwil.

Wynik meczu ustanowił bowiem osiem minut później Harry Maguire – stoper Manchesteru United był w stanie ukryć wielkie emocje, jakie towarzyszyły mu po golu, czemu w sumie można się trochę dziwić. Wygrana w tak prestiżowym starciu to przecież nie byle co.

A Liverpool? Liverpool wpadł w dołek i chyba się w nim już trochę urządził.

Problem Liverpoolu. Kolejna porażka i strata do Arsenalu

The Reds liczyli na obronę tytułu mistrzowskiego, ale ostatnie tygodnie są dla nich wyjątkowo nieudane. W czterech ostatnich meczach podopieczni Arne Slota zdobyli okrągłe zero punktów. Trzy porażki w lidze, przegrana z Galatasaray w Lidze Mistrzów – no nie jest to dobry czas dla ekipy z Merseyside.

Ostatnie cztery mecze Liverpoolu:

  • Crystal Palace 1:2
  • Galatasaray 0:1
  • Chelsea 1:2
  • Manchester United 1:2

Sporym problemem zaczyna też być coraz gorsza sytuacja Liverpoolu w tabeli Premier League. Nie mówimy tu o gigantycznej zapaści, ale trzecia ligowa porażka z rzędu sprawiła, że zespół z miasta Beatlesów z pierwszego miejsca zsunął się już na trzecią lokatę i do liderującego Arsenalu traci w tym momencie cztery oczka. Skończyły się gole zdobywane w samiuteńkich końcówkach spotkań, a wraz z nimi skończyły się wygrane.

Trener Slot ma teraz dużo pracy do wykonania…

CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

11 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Anglia

Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]

Wojciech Piela
3
Pub, punk i Premier League – Sean Dyche bez filtra [FourFourTwo]
Reklama
Reklama