Na Wyspach Owczych nie milkną echa niedawnych sukcesów tamtejszej reprezentacji narodowej. Farerzy uznawani przez lata za jednego z największych outsiderów europejskiej piłki w ostatnim czasie pozytywnie zaskakują – dość powiedzieć, że udało im się wygrać w trzech ostatnich meczach na arenie międzynarodowej.

W tym ze zdecydowanie wyżej notowanymi Czechami (2:1), którzy po porażce rozstali się z selekcjonerem Ivanem Haskiem. Wyspy Owcze w eliminacjach do mundialu osiągają doskonałe rezultaty, choć i tak niewiele wskazuje na to, że będą miały szansę powalczyć w barażach. Do tego przydałby się co najmniej remis z Chorwacją, a taki rezultat należałoby uznać za niespodziankę wielkiej wagi. Szczególnie dlatego, że równolegle punkty musieliby zgubić grający z Gibraltarem Czesi.
Wyspy Owcze zaskakują. Jeden z piłkarzy ma ciekawe zajęcie
Na ten moment nie ma jednak sensu przejmować się tym, na co piłkarze i tak chwilowo nie mają wpływu. Tym samym reprezentanci Wysp Owczych po powrocie ze zgrupowania mogli się oddać swoim sprawom – wyjątkowo ciekawe zajęcie znalazł sobie Gunnar Vatnhamar. Piłkarz islandzkiego Vikingura, jak przystało na Farera, oddał się pracy przy owcach.
Trudnej, bowiem polegającej na skórowaniu martwych zwierząt. – Dobrze się bawi, korzystając z kilku wolnych dni przed powrotem do rozgrywek na Islandii. Czas spędzony w rodzinnym Leirvíku spędza teraz między innymi na pomocy swojemu tacie – czytamy na łamach portalu Eysturoyarportalurin.
Ciężka praca przy skórowaniu owiec to zadanie dla prawdziwego twardziela i widać że Vatnhamar nie boi się wyzwań. Może więc wkrótce z sukcesem stawi czoła także Chorwatom?
WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- Zadyma na meczu Katar – ZEA. Kibice w turbanach zaatakowali piłkarzy
- Anglia jedzie na mundial! Harry Kane znów błysnął
- Portugalia bez awansu na mundial! Było tak blisko…
- 15 ciekawostek o Zielonym Przylądku – niezwykłym finaliście MŚ
- Szwecja straciła cierpliwość. Selekcjoner zwolniony
Fot. Eysturoyarportalurin