Reklama

Pogoń Szczecin wybrała nowego trenera. Niedawno zdobywał mistrzostwo

Przemysław Michalak

28 września 2025, 16:22 • 1 min czytania 17 komentarzy

Wygląda na to, że wreszcie wyklarowało się, kto na dobre zastąpi Roberta Kolendowicza w roli trenera Pogoni Szczecin. Nowym szkoleniowcem Portowców ma zostać Thomas Thomasberg.

Pogoń Szczecin wybrała nowego trenera. Niedawno zdobywał mistrzostwo

50-letni Duńczyk obejrzy z trybun dzisiejszy mecz z Legią Warszawa.

Reklama

Thomas Thomasberg zostanie trenerem Pogoni Szczecin

Razem z Thomasbergiem do Szczecina przyjdzie dwóch asystentów. Jednocześnie nie odejdzie nikt z dotychczasowego sztabu szkoleniowego, więc całościowo zostanie on poszerzony.

Thomasberg niedawno rozstał się z FC Midtjylland, w którym pracował od marca 2023 i z którym w sezonie 2023/24 wywalczył mistrzostwo Danii. Później jego drużyna zagrała w fazie ligowej Ligi Europy i awansowała do fazy pucharowej, gdzie już wyraźnie lepszy okazał się Real Sociedad (1:2, 2:5). Na krajowym podwórku Midtjylland z Adamem Buksą w składzie znów do samego końca walczyło o tytuł, ale tym razem wyścig wygrała FC Kopenhaga.

Na przełomie sierpnia i września Duńczyk odszedł z klubu, zostawiając zespół zakwalifikowany do Ligi Europy po wyeliminowaniu Hibernianu, Fredrikstad i KuPS.

Fot. Newspix

17 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama