Reklama

Marek Papszun ocenił remis z Legią. „Wybroniliśmy się i to jest dobry prognostyk” – EKSTRAKLASA

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

20 września 2025, 23:34 • 3 min czytania 9 komentarzy

Raków Częstochowa po słabiutkim spotkaniu zremisował 1:1 z Legią Warszawa w hicie Ekstraklasy. Postawę swoich podopiecznych podczas pomeczowej konferencji prasowej ocenił trener Marek Papszun.

Marek Papszun ocenił remis z Legią. „Wybroniliśmy się i to jest dobry prognostyk” – EKSTRAKLASA

– Trudny mecz i cieszę się, że zespół wyszedł z takim nastawieniem, z mentalem bardzo dobrym. Bardzo dobry początek, ale po dwudziestu minutach trochę to siadło. Legia zasłużyła na prowadzenie, ale nie poddaliśmy się, wyrównaliśmy przed przerwą. Początek drugiej połowy znowu dobry, ale nie potrafiliśmy złapać rytmu, żeby stworzyć dużo sytuacji. Ale się wybroniliśmy i myślę, że to taki dobry prognostyk na przyszłość, że w tym trudnym momencie potrafiliśmy się przeciwstawić takiej drużynie jak Legia Warszawa – powiedział szkoleniowiec Medalików.

Reklama

Marek Papszun po remisie z Legią: „Musimy budować na tym mentalu, że nie pękliśmy”

– Na wynik patrzę z perspektywy tabeli i zwycięstwa. Nie wygraliśmy, więc nie jest to satysfakcjonujący rezultat. Natomiast z punktu widzenia momentu, w którym aktualnie jesteśmy, no i też jakości przeciwnika, którą dzisiaj pokazał – bardzo wysoką, to było mega trudne spotkanie dla nas, Legia ma świetnych zawodników – musimy budować na tym mentalu. Na tym, że nie pękliśmy, że wywalczyliśmy ten remis. Ale oczywiście nie jesteśmy zadowoleni, bo chcemy wygrywać – dodał Papszun.

Trener częstochowskiego zespołu zgodził się, że jego podopieczni niewiele pokazali w ofensywie, ale zaznaczył, że wpisywało się to w całościowy obraz spotkania.

– Sytuacji ogólnie było mało. Legia też niewiele stworzyła – miała więcej strzałów, wejść w trzecią tercję i kontaktów z piłką w polu karnym, ale to nie przełożyło się na klarowne sytuacje. To nie o to chodzi – my w Szczecinie też mieliśmy więcej strzałów, więcej wejść i przegraliśmy. Z Górnikiem było podobnie i za to byliśmy linczowani. Tak na to patrzę – trzeba strzelać bramki i wygrywać. Dzisiaj pod tym kątem – trzeciej tercji – byliśmy słabsi, ale w poprzednich meczach byliśmy lepsi, a nie wygrywaliśmy – stwierdził Papszun. – Po dwudziestu minutach siadły nam dzisiaj działania z piłką, za szybko traciliśmy piłkę. Przeciwnik zyskał dzięki temu przewagę, a my nie potrafiliśmy narzucić takiego tempa i przewagi, jak w początkowej fazie meczu.

Papszun przyznał także, iż nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o najpoważniejszy obecnie problem Rakowa.

– Nie mamy jakichś dużych problemów. Pracujemy normalnie, staramy się robić każdego dnia to, co umiemy najlepiej. […] Sytuacja w tabeli jest naszym problemem, a nie długotrwały kryzys. Graliśmy w kratkę – mając europejskie puchary, nie umieliśmy dowieźć ligi. Dlatego to miejsce w tabeli jest słabe. Ale nic nadzwyczajnego w zespole się nie dzieje. W piłce jest tak, że jak nie idzie, to brakuje zdecydowania. Po Legii widać było dzisiaj, że wystarczyło jedno wysokie zwycięstwo i drużyna jest już na wysokich obrotach. U nas mental był na bardzo wysokim poziomie na początku, a jak przestało się układać, to pojawiły się zaufania. Tym bardziej się cieszę, że wróciliśmy. Że przeciwnik nas nie zdominował, nie stłamsił – powiedział 51-letni szkoleniowiec.

Raków rozegrał jak dotąd siedem meczów w Ekstraklasie i wywalczył zaledwie siedem punktów. Zajmuje 15. miejsce w tabeli, tuż nad strefą spadkową.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

9 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama