Markowi Papszunowi nie idzie ostatnio najlepiej w Rakowie Częstochowa. Zespół pod jego wodzą w tym sezonie w sześciu meczach Ekstraklasy aż cztery razy przegrał i znajduje się w strefie spadkowej. Ciekawą informację na temat szkoleniowca Rakowa przekazał w podcaście „Ofensywni” Piotr Wołosik. Okazuje się, że Papszun mógł zostać selekcjonerem reprezentacji… Łotwy. Był nawet na rozmowach.

– Jakiś czas temu dowiedziałem się pocztą pantoflową, że Papszun był na rozmowach na Łotwie. Szykowano go na selekcjonera reprezentacji. Zrobił jednak kiepskie wrażenie na prezydencie federacji. Właściwie gdy już wyszedł, było oczywiste, że nie zostanie zatrudniony – powiedział Wołosik.
Marek Papszun mógł zostać selekcjonerem reprezentacji Łotwy. Ale wybrano Włocha
Z kontekstu wynika, że chodzi prawdopodobnie o 2024 rok i moment, kiedy Papszun był bez pracy, a Raków prowadził Dawid Szwarga. Wtedy na Łotwie szukano trenera kadry. Wybór padł ostatecznie na Włocha Paolo Nicolato.
Łotwa w najnowszym rankingu FIFA zajmuje dopiero 137. miejsce. Plasuje się m. in. za Kuwejtem i Wyspami Owczymi.
Papszun wrócił do Rakowa przed ubiegłym sezonem. W najbliższej kolejce jego zespół zmierzy się w sobotę w hicie kolejki z Legią Warszawa.
Fot. Newspix.pl