Reklama

Legia Warszawa zmieniła zdanie. Alfarela jeszcze odegra rolę w zespole?

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

05 września 2025, 16:42 • 2 min czytania 9 komentarzy

Odkąd trafił do stołecznej drużyny latem ubiegłego roku, Migouel Alfarela wciąż nie może przebić się do podstawowego składu Wojskowych. Wydawało się, że piłkarz jest na wylocie z klubu, jednak jak podaje portal legia.net, Legia Warszawa zamierza jeszcze skorzystać z usług francuskiego napastnika.

Legia Warszawa zmieniła zdanie. Alfarela jeszcze odegra rolę w zespole?

Legia Warszawa w ubiegłym sezonie sprowadziła dwóch napastników, którzy jak dotąd nie spełnili pokładanych w nich oczekiwań. Pierwszym był ściągnięty latem z francuskiej Bastii Migouel Alfarela, który na wiosnę został wypożyczony do greckiej Kallithei. Drugim wykupiony zimą ze Stali Mielec Ilja Szkurin. Wobec wzmocnień dokonanych w trwającym okienku, obaj nie zostali przez Legię uprawnieni do gry w tegorocznej edycji Ligi Konferencji.

Reklama

Media: Migouel Alfarela zostaje w Legii. Ma rywalizować z Rajoviciem i Colakiem

Z informacji portalu legia.net wynika, że w klubie planowano, by Alfarela jeszcze w tym oknie opuścił szeregi zespołu. Sytuację zmieniła jednak kontuzja Jean-Pierra Nsame, która poskutkowała transferem Antonio Colaka.

Wtedy władze Legii zmieniły koncepcję, stając jednocześnie przed wyborem: rozstać się ze Szkurinem lub z Alfarelą. Ostatecznie zapadła decyzja, że Białorusin przeniesie się do GKS Katowice, a Francuz zostanie, by rywalizować z Miletą Rajoviciem i Antonio Colakiem oraz stanowić opcję do rotacji.

Migouel Alfarela wystąpił jak dotąd w 33 meczach w barwach Legii Warszawa. Zdobył w nich dwie bramki i zanotował trzy asysty.

WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA NA WESZŁO:

Fot. Newspix

9 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama