Reklama

Haditaghi atakuje Cracovię. „Mrugnąłeś, wyrwaliśmy piłkarza spod twojego nosa”

Szymon Janczyk

Opracowanie:Szymon Janczyk

02 września 2025, 09:11 • 3 min czytania 70 komentarzy

Alex Haditaghi plus media społecznościowe to niezawodne połączenie. Właściciel Pogoni Szczecin znów załadował torpedy i wcisnął enter. Tym razem oberwało się Cracovii.

Haditaghi atakuje Cracovię. „Mrugnąłeś, wyrwaliśmy piłkarza spod twojego nosa”

Haditaghiemu wyraźnie nie spodobało się to, że Jarosław Gambal, szef skautingu Cracovii, skomentował transfer Sama Greenwooda. Ligowy rywal nawet nie skrytykował tego ruchu, po prostu zdradził, że angielski pomocnik był mu oferowany, że pojawiały się informacje o możliwym darmowym transferze, ale pensja była na tyle wysoka, że nie zaangażował się w ten temat.

Reklama

Właściciel Pogoni Szczecin odebrał to jednak jako pstryczek w nos, więc sam wrócił z maczugą, żeby się odpłacić.

Ekstraklasa. Alex Hadigathi o szefie skautingu Cracovii: Powodzenia w prowadzeniu stoiska z kiełbasą

Pozwól mi zrozumieć: Sam Greenwood, talent z Premier League, został ci zaoferowany za darmo, a ty powiedziałeś „nie”, bo wydaje ci się, że jego pensja może być zbyt duża? Genialne! Prawdziwie elitarny skauting. Jestem pewien, że kibice Cracovii śpią lepiej, wiedząc, że ich dyrektor skautingu podejmuje decyzje oparte na plotkach i przypuszczeniach — tak zaczyna się rajd Aleksa Haditaghiego.

Biznesmen uważa, że Jarosław Gambal chciał się wyzłośliwić, bo Pogoń Szczecin podpisała kontrakt z Rajmundem Molnarem, który był przymierzany także do Cracovii.

— Całkowicie rozumiem. Prawdopodobnie nadal czujesz się zraniony i zawstydzony, bo sprzątnęliśmy Molnara spod twojego nosa. Ty mrugnąłeś, my podpisaliśmy kontrakt. Nie jest mi z tym źle. Spodziewałeś się, że pojawi się w Krakowie na testach medycznych i bym, wylądował w Szczecinie. To było brutalne — kontynuował właściciel Pogoni.

Jak ściągnąć do Polski trenera z Ligue 1? Gambal o transferach Cracovii i Rakowa [WYWIAD]

Alex Haditaghi postanowił też dać Jarosławowi Gambalowi radę związaną z funkcjonowaniem w piłkarskim biznesie.

— Najwyraźniej nie jesteś świadomy, jak działa piłka nożna i nie znasz podstaw etyki biznesu. Zasada numer jeden: nie mów o piłkarzach, którzy podpisali kontrakt z innym klubem. Gdybym był tak małostkowy jak ty, mógłbym ci pokazać, jak twoje ostatnie „duże” transfery były nam oferowane i przeszliśmy obok tego nawet bez wzdrygnięcia. Chcesz zobaczyć dowody?

Po tym krótkim wstępie przyszedł czas na cios kończący w stylu szefa Pogoni Szczecin, który zdążyliśmy już dobrze poznać.

— Przestań kompromitować siebie i swój klub takimi komentarzami. To nie wygląda dobrze. Rozumiem już, czemu ludzie mówią mi, że „Cracovia to wyjątkowy klub”. Oni nie mówią o tym w pozytywnym wydźwięku. Powodzenia w przyszłości, czy to w skautingu, czy w prowadzeniu stoiska z kiełbasą.

CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

fot. Newspix

70 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama