Reklama

Czeski klub wreszcie przełamał serię. Odniósł zwycięstwo po 44 meczach

Wojciech Piela

16 sierpnia 2025, 18:47 • 2 min czytania 4 komentarze

Czasem mówi się, że niektóre drużyny mają słabszy czas i wpadają w dołek formy. Wiąże się to z pięcioma czy dziesięcioma meczami bez zwycięstwa. Gdy pojawia się większa liczba, to często bite są już klubowe rekordy nieudolności. W Czechach doszło jednak do wyjątkowego przypadku. Dynamo Czeskie Budziejowice odniosło zwycięstwo po 44 meczach bez wygranej!

Czeski klub wreszcie przełamał serię. Odniósł zwycięstwo po 44 meczach

Drużyna z południowych Czech pokonała 1:0 Viktorię Zizkov w meczu tamtejszej drugiej ligi. Był to pierwszy triumf w tym sezonie po dwóch remisach i trzech porażkach. Zwycięskiego gola strzelił Nigeryjczyk Chukwudi Igbokwe.

Reklama

Dynamo Czeskie Budziejowice wygrało mecz po… 443 dniach. Przełamali serię 44 meczów bez zwycięstwa

Największa część fatalnego bilansu Dynama to jednak występy w poprzednim sezonie. Wówczas gracze z Czeskich Budziejowic dokonali rzadkiej sztuki. Mianowicie, spadli oni z ekstraklasy zdobywając zaledwie 6 punktów za taką samą liczbę remisów. Zanotowali 0 zwycięstw i aż 29 porażek. Spadli z ostatniego miejsca z hukiem notując bilans bramkowy – 16:86.

W sumie passa Dynama trwała aż 443 dni. Ostatni raz zespół wygrał mecz 30 maja 2024 roku. Wówczas w meczu o utrzymanie w ekstraklasie był lepszy od Silona Taborsko wygrywając 2:1.

Dzięki zwycięstwu nad Viktorią Zizkov Dynamo awansowało na 10. miejsce w tabeli drugiej ligi czeskiej. Bezpośredni awans do ekstraklasy wywalczy tylko zwycięzca, a dwie następne ekipy powalczą w barażu. Na razie liderem jest Zbrojovka Brno.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

4 komentarze

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne ligi zagraniczne

Reklama
Reklama