John Carver był załamany po porażce Lechii Gdańsk 2:6 z Zagłębiem Lubin. Trudno mu się dziwić, bo jego drużyna po pięciu kolejkach nie ma na koncie ani jednego zwycięstwa i nadal jest trzy punkty na minusie.

„Biało-Zieloni” stracili już 17 goli, co czyni ich zdecydowanie najgorszą defensywą ligi. W Lubinie po przerwie doprowadzili nawet do stanu 2:2, ale potem pozwolili gospodarzom na wbicie czterech kolejnych bramek.
Lechia Gdańsk zwróci pieniądze kibicom
– Jestem bardzo zły. Chciałbym zacząć od przeprosin dla naszych kibiców, którzy przyjechali w tysiąc osób. Niektórzy z nich musieli wziąć wolne, aby nas wspierać od pierwszej do ostatniej minuty. Jeżeli byśmy pokazali tyle pasji i ducha tak samo jak oni, to wtedy byśmy siedzieli z nieco innym rezultatem niż sześć straconych goi. To samo powiedziałem piłkarzom – mówił angielski menedżer, cytowany przez Zaglebie.com.
Carver zapowiedział, że drużyna w symboliczny sposób będzie chciała zrekompensować kibicom tę kompromitację. – Zawodnicy i sztab złożą się na podróż dla kibiców. Ten klub jest dla fanów z Gdańska. Raz jeszcze przepraszam – podsumował.
Lechię Gdańsk w następnej kolejce czekają derby Trójmiasta z Arką Gdynia.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Cracovia i Widzew rozegrały tym razem mecz dla koneserów
- Raków z oficjalną skargą do UEFA. Żąda wyrzucenia izraelskiego klubu
- Lechio Gdańsk, wypisz się z Ekstraklasy, to nie ma sensu
Fot. Newspix