Reklama

Tour de Pologne. Wielka kraksa i neutralizacja etapu. Leżał też Majka

Sebastian Warzecha

06 sierpnia 2025, 17:40 • 3 min czytania 4 komentarze

Trzeci etap Tour de Pologne naznaczyła spora kraksa, w której upadli między innymi Rafał Majka i dotychczasowy lider wyścigu Paul Lapeira. Z jej powodu ostatecznie zneutralizowano etap i podjęto decyzję o tym, że ściganie na mecie w Wałbrzychu będzie tylko o dzisiejszą wygraną, a nie wpłynie na klasyfikację generalną. Choć początkowo podawano, że zmieni się lider – Lapeira miał bowiem zrezygnować z dalszej jazdy, ale ostatecznie… dotarł do mety.

Tour de Pologne. Wielka kraksa i neutralizacja etapu. Leżał też Majka

Tour de Pologne. Kraksa naznaczyła etap

Wypadek miał miejsce na mniej więcej 25 kilometrów przed metą. Upadło kilku kolarzy, w tym Rafał Majka. Polak na szczęście szybko się pozbierał, jednak wielu zawodników było mocno poobijanych – również dotychczasowy lider wyścigu, Francuz Paul Lapeira. Peleton, widząc, co się dzieje, postanowił zaczekać na pechowców, którzy brali udział w kraksie.

Reklama

I to spowodowało ostatecznie potrzebę zatrzymania etapu. Do przodu odjechało bowiem trzech kolarzy – Diego Ulissi, Lorenzo Miles i Kelland O’Brien. Wypracowali oni około minutę przewagi i mieli do mety 15 kilometrów, gdy wyścig został przerwany przez Czesława Langa, który osobiście zasygnalizował uciekinierom, że mają się zatrzymać. Kolarze nie jechali przez kilkanaście minut, w czasie których upewniano się, że wszyscy poszkodowani otrzymają pomoc medyczną i, jeśli jest taka potrzeba, trafią do szpitala (problemem miał być dojazd dla karetek)

Gdy rywalizacja na powrót się rozpoczęła, uciekinierzy zostali puszczeni do niej z 40 sekundami przewagi nad resztą stawki. W międzyczasie dotarła informacja, że Lapeira wycofał się z wyścigu.

Uciekinierzy walczyli do ostatniego kilometra o to, by utrzymać przewagę nad peletonem, ale ostatecznie zostali złapani. I, teoretycznie, mogą mieć o to nieco pretensji – peleton był bowiem wcześniej podzielony, a po wznowieniu rywalizacji złączono go w całość. Z drugiej strony gdyby nie kraksa, ucieczka prawdopodobnie nie miałaby w ogóle szansy na taki odjazd. Ostatecznie zresztą sprawę rozwiązano w najprostszy możliwy sposób – jeszcze gdy kolarze jechali, poinformowano, że etap będzie dziś walką wyłącznie o zwycięstwo w tym dniu, a czasy wszystkich kolarzy nie będą liczone.

Stąd w klasyfikacji generalnej nic się nie zmieniło… choć początkowo mówiono, że wpłynie to na to, kto założy żółtą koszulkę. W związku z wycofaniem się Lapeiry, nowym liderem miał zostać Matthias Vacek, ale francuski kolarz ostatecznie do mety dojechał. Etap wygrał z kolei Ben Turner z INEOS, którego znakomicie rozprowadził na końcowym sprincie Michał Kwiatkowski.

Fot. Newspix

Czytaj więcej o kolarstwie na Weszło:

4 komentarze

Gdyby miał zrobić spis wszystkich sportów, o których stworzył artykuły, możliwe, że pobiłby własny rekord znaków. Pisał w końcu o paralotniarstwie, mistrzostwach świata drwali czy ekstremalnym pływaniu. Kocha spać, ale dla dobrego meczu Australian Open gotów jest zarwać nockę czy dwie, ewentualnie czternaście. Czasem wymądrza się o literaturze albo kinie, bo skończył filmoznawstwo i musi kogoś o tym poinformować. Nie płakał co prawda na Titanicu, ale nie jest bez uczuć - łzy uronił, gdy Sergio Ramos trafił w finale Ligi Mistrzów 2014. W wolnych chwilach pyka w Football Managera, grywa w squasha i szuka nagrań wideo z igrzysk w Atenach 1896. Bo sport to nie praca, a styl życia.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Kolarstwo

Boks

Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski – poznaliśmy nominowanych!

Szymon Janczyk
28
Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski – poznaliśmy nominowanych!
Reklama
Reklama