Reklama

Legia Warszawa ugnie się z hitowym transferem? „Pensja 600 tys. euro za sezon”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

29 lipca 2025, 22:30 • 2 min czytania 33 komentarzy

Od dobrych kilku tygodni w mediach łączy się Legię Warszawa z rumuńskim piłkarzem, który rozpala wyobraźnię. To Ianis Hagi, syn słynnego piłkarza, Gheorghe Hagiego, który rzuca niewygodny cień na karierę swojego potomka. Ten póki co Europy nie podbił, ale okazuje się, że mógłby trafić do Ekstraklasy. Pod jednym warunkiem.

Legia Warszawa ugnie się z hitowym transferem? „Pensja 600 tys. euro za sezon”

Chodzi o warunki finansowe. Agent piłkarza, Arcadie Zaporojanu, chętnie podzielił się informacją, co musiałaby zrobić Legia, żeby podpisać kontrakt z Hagim. Wszystko rozbija się o premię za podpis i wysokość kontraktu. Oczywiście na takim ruchu miałby sporo zarobić sam Zaporojanu.

Reklama

Hagi trafi do Polski? Agent: Legia musi głębiej sięgnąć do kieszeni

Na łamach fanatik.ro Rumun powiedział: – Zaproponowałem Legii określone warunki finansowe. Właściciel początkowo je odrzucił, a później się zgodził. Chodziło o znaczącą kwotę za podpis i pensję w wysokości 600 tysięcy euro rocznie.

I dodał: – Nawet w ostatnich dniach rozmawiałem na ten temat z właścicielem Legii Warszawa. Musi głębiej sięgnąć do kieszeni i sprawa będzie załatwiona. Chodzi o milion euro za podpisanie kontraktu.

Czy Dariusz Mioduski wyrazi zgodę na taki transfer i warunki postawione przez agenta? Hagi obecnie jest wolnym zawodnikiem, a ostatni rok spędził w Szkocji, w barwach Rangersów. Mimo tego, że zagrał tylko 1917 minut, miał jeden z najlepszych sezonów (5 goli i 7 asyst). W swoim kraju wciąż uważany jest za potencjalną gwiazdę, choć skończył 26 lat i swojego sufitu już raczej nie podniesie.

Jako 47-krotny reprezentant Rumunii na dniach najpewniej podejmie decyzję co do klubu, w którym zagra. Gdyby padło na Legię, mówilibyśmy o naprawdę mocnym ruchu na polskim rynku.

WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:

Fot. Newspix

33 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama