Kolejni ciekawi piłkarze trafiają tego lata do Ekstraklasy, ale to chyba byłby największy hit. Według azjatyckich źródeł Alireza Jahanbakhsh ma ofertę z Polski.

Kapitan reprezentacji Iranu w ostatnim sezonie odbudowywał się po wcześniejszych problemach zdrowotnych. W barwach Heerenveen rozegrał 19 meczów ligowych, w których strzelił trzy gole i zaliczył dwie asysty. Wyobraźni to nie rozpala, za to jego wcześniejsze dokonania już tak.
Alireza Jahanbakhsh może trafić do Ekstraklasy
Jahanbakhsh swego czasu robił furorę w barwach AZ Alkmaar. Po oszałamiającym sezonie 2017/18 (21 goli i 12 asyst w Eredivisie) Brighton wyłożył za niego 22,5 mln euro. W Anglii irański pomocnik furory nie zrobił, ale też nie przepadł zupełnie. W ciągu trzech lat rozegrał 50 meczów w Premier League (2 gole, 1 asysta). Stamtąd latem 2021 za symboliczny milion euro trafił do Feyenoordu, w którym także spędził trzy sezony. Przez pierwsze dwa był dość istotną postacią zespołu. W samej holenderskiej ekstraklasie zdobył w tym okresie dziewięć bramek i dołożył 10 asyst. Ostatni sezon w Feyenoordzie (2023/24) był już naznaczony urazami, ale we wspomnieniach z pewnością pozostanie mu gol z Celtikiem w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
W listopadzie po krótkim bezrobociu zakotwiczył w Heerenveen i wrócił do regularnego grania. Teraz szuka nowego klubu. Jak informuje football-asian.com, 31-latek odrzucił oferty z trzech czołowych drużyn koreańskiej ekstraklasy, ponieważ nadal zamierza występować w Europie. Z kolei Hatama Shiralizadeh z „Tasnim News” dodaje, że Jahanbakhsh ma propozycje od klubów z Holandii, Polski, Szkocji i Turcji. Konkretnych nazw jednak nie podano.
Portal WP Sportowe Fakty uważa, że prawdopodobnie Irańczyka kusi Widzew Łódź, który chce jeszcze dokonać dużego transferu na skrzydło. Mniej oficjalne źródła spekulują też o Lechu Poznań i Pogoni Szczecin.
CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- Kolejny ciekawy transfer Cracovii. Talent z Salzburga zakontraktowany
- Oficjalnie: Mateusz Klich odchodzi z Atlanty United
- Chorwat zagra w Łodzi? Widzew ściągnie go z Trabzonsporu
- Król strzelców pożegnał Serie A. Wybrał Arabię Saudyjską
- Przemysław Frankowski gotowy do wielkiego powrotu. Trwają negocjacje
Fot. Newspix