Nik Prelec jednak nie trafi do Cracovii? Napastnik Cagliari był łączony z transferem do ekipy Pasów od dobrego miesiąca, ale wygląda na to, że stronom nie udało się dojść do porozumienia w sprawie podstawowej, czyli – co do kwoty odstępnego.

– Transfer nie został sfinalizowany. Nie ma porozumienia na linii Cagliari – Cracovia – informuje portal „Centotrentuno”.
Nik Prelec jednak nie dla Cracovii? Kluby się nie dogadały
Prelec, 24-latek ze Słowenii, spędził miniony sezon na wypożyczeniu w Austrii Wiedeń. W barwach austriackiego klubu wystąpił w 38 meczach, zdobywając 9 bramek i notując 4 asysty. Mimo tego jest mało prawdopodobne, by po zakończeniu wypożyczenia miał zaistnieć w barwach Cagliari. Gianluca Di Marzio w czerwcu przekazał, że napastnik znajduje się na celowniku Cracovii, gdzie miałby zastąpić Benjamina Kallmana, który odszedł do Hannoveru 96.
Dziennikarze serwisu „Centotrentuno” ustalili, że transakcji nie udało się sfinalizować.
– Negocjacje zostały wstrzymane. Oferta Cracovii, opiewająca na 800 tysięcy euro odstępnego plus bonusy, w tym procent od kolejnego transferu, okazała się niewystarczająca. Cagliari oczekiwało wyższej sumy odstępnego, ponieważ samo zapłaciło za Słoweńca 1,2 miliona euro – czytamy.
Nik Prelec jest związany z Cagliari kontraktem obowiązującym do 2027 roku, więc Włosi nie muszą się bardzo spieszyć ze sprzedażą tego napastnika. Młodzieżowy reprezentant Słowenii wypracował sobie solidną markę w lidze austriackiej i niewykluczone, że to jeden z tamtejszych klubów sięgnie głębiej do kieszeni, by przekonać działaczy Cagliari do przyklepania transferu.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Chorwat zagra w Łodzi? Widzew ściągnie go z Trabzonsporu
- Portugalski gigant chce piłkarza Motoru. Padnie rekord Ekstraklasy? [NEWS]
- Piast Gliwice ma nowego obrońcę. Grał na zapleczu LaLiga
- Tego piłkarza chce Raków. Błyszczy w swojej lidze
- Widzew blisko dużego transferu. Wygrał walkę o piłkarza z Rakowem
fot. NewsPix.pl