Reklama

Napastnik jednak nie trafi do Cracovii? „Negocjacje wstrzymane”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

21 lipca 2025, 17:51 • 2 min czytania 2 komentarze

Nik Prelec jednak nie trafi do Cracovii? Napastnik Cagliari był łączony z transferem do ekipy Pasów od dobrego miesiąca, ale wygląda na to, że stronom nie udało się dojść do porozumienia w sprawie podstawowej, czyli – co do kwoty odstępnego.

Napastnik jednak nie trafi do Cracovii? „Negocjacje wstrzymane”

– Transfer nie został sfinalizowany. Nie ma porozumienia na linii Cagliari – Cracovia – informuje portal „Centotrentuno”.

Reklama

Nik Prelec jednak nie dla Cracovii? Kluby się nie dogadały

Prelec, 24-latek ze Słowenii, spędził miniony sezon na wypożyczeniu w Austrii Wiedeń. W barwach austriackiego klubu wystąpił w 38 meczach, zdobywając 9 bramek i notując 4 asysty. Mimo tego jest mało prawdopodobne, by po zakończeniu wypożyczenia miał zaistnieć w barwach Cagliari. Gianluca Di Marzio w czerwcu przekazał, że napastnik znajduje się na celowniku Cracovii, gdzie miałby zastąpić Benjamina Kallmana, który odszedł do Hannoveru 96.

Dziennikarze serwisu „Centotrentuno” ustalili, że transakcji nie udało się sfinalizować.

– Negocjacje zostały wstrzymane. Oferta Cracovii, opiewająca na 800 tysięcy euro odstępnego plus bonusy, w tym procent od kolejnego transferu, okazała się niewystarczająca. Cagliari oczekiwało wyższej sumy odstępnego, ponieważ samo zapłaciło za Słoweńca 1,2 miliona euro – czytamy.

Nik Prelec jest związany z Cagliari kontraktem obowiązującym do 2027 roku, więc Włosi nie muszą się bardzo spieszyć ze sprzedażą tego napastnika. Młodzieżowy reprezentant Słowenii wypracował sobie solidną markę w lidze austriackiej i niewykluczone, że to jeden z tamtejszych klubów sięgnie głębiej do kieszeni, by przekonać działaczy Cagliari do przyklepania transferu.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

2 komentarze

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama