Lech Poznań zaczął sezon od domowej przegranej z Legią Warszawa w meczu o Superpuchar Polski. Mimo zdobycia w końcówce bramki kontaktowej na 1:2 i dwóch wcześniejszych strzałów w poprzeczkę, nie ulega wątpliwości, że to goście w przekroju całego spotkania byli drużyną lepszą.

Trener pokonanych Niels Frederiksen na pomeczowej konferencji prasowej raczej nie zamierzał z tym polemizować.
Niels Frederiksen skomentował porażkę w Superpucharze Polski
– Po pierwsze chciałbym pogratulować naszym rywalom zwycięstwa, myślę, że zasłużyli na wygraną. W pierwszej połowie przeważali, druga część była już bardziej wyrównana, a my zaprezentowaliśmy się z lepszej strony niż przed przerwą – zaczął Duńczyk, cytowany przez lechpoznan.pl.
– Na przedmeczowej konferencji prasowej ktoś mnie zapytał, czy to dobrze, że Legia zagrała w czwartek swoje spotkanie i odpowiedziałem wówczas, że oni już mają to pierwsze starcie za sobą, więc to atut. I taką miałem myśl po pierwszej połowie. Byliśmy zbyt wolni w swoich działaniach, o krok za przeciwnikiem, nie byliśmy wystarczająco dobrzy w tej pierwszej części gry – przyznał Frederiksen.
– Po zmianie stron było już lepiej, ale całościowo to spotkanie było niezwykle istotne dla nas. Ruszyliśmy już, teraz możemy zacząć czynić kroki naprzód – podsumował.
Lech Poznań ligowy sezon rozpocznie w najbliższy piątek, gdy przed własną publicznością podejmie Cracovię.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Legia zdobyła Poznań! Mistrzowski Lech w kiepskiej formie na starcie sezonu
- W Lechu już dziś problemy kadrowe. Co będzie, gdy ruszy granie na trzech frontach?
- W Koronie pojawił się uśmiech. Jak wiele zmienia sprzedaż klubu
- Triumf zielonego Excela. Legia chciałaby być jak Lech
Fot. Newspix