Piotr Obidziński wypowiedział się o Marku Papszunie w kontekście jego ewentualnej pracy w reprezentacji Polski.

Prezes Rakowa Częstochowa powiedział w Kanale Sportowym: – Takiego ryzyka nie było, ale my z takim ryzykiem musimy liczyć się zawsze. Nie było paniki, natomiast strategicznie i długofalowo wierzę, że Marek Papszun kiedyś selekcjonerem zostanie. Mam nadzieję, że będzie to bezpośredni przeskok z Rakowa, ale jednocześnie mam nadzieję, że będzie to po Lidze Mistrzów.
Mówił też o transferach częstochowian: – Szukamy dalej, mamy otwartych kilkadziesiąt negocjacji. Zarówno do środka pola – w rozumieniu na pozycjach sześć, osiem – jak i bardziej z przodu pola, rozważamy dziesiątkę. Wahadło jedno też mogłoby się przydać i toczymy rozmowy. Okno jest długie, ma jeszcze dwa miesiące. Będziemy na bieżąco reagować na progres. Taka jest strategia, aby mieć jak najwięcej otwartych tematów i jak najwięcej rozpoczętych rozmów, żeby można było wybierać i nie być pod ścianą w żadnym z obszarów.
- Nowy piłkarz na celowniku Lecha Poznań. Zagrał w reprezentacji kraju [NEWS]
- Ruch Chorzów blisko zakontraktowania obrońcy. Dopina szczegóły [NEWS]
- Jak ściągnąć do Polski trenera z Ligue 1? Gambal o transferach Cracovii i Rakowa [WYWIAD]
- Nowy kontrakt zamiast transferu. Polski klub zatrzyma swojego piłkarza [NEWS]
- Gorszy Carstensen, dobry transfer. Robert Gumny w Lechu Poznań
Fot. Newspix