Reklama

Niesamowite rzeczy w MLS. „Ankara, Messi!” jak za dawnych lat (WIDEO)

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

06 lipca 2025, 15:54 • 2 min czytania 11 komentarzy

Tak, wiemy. Zaraz powiecie, że pompujemy dziadka, który który gra na najłatwiejszym poziomie trudności w MLS. Ale sam fakt, że taki poziom w ogóle może pod siebie dostosować, wiele znaczy. Lionel Messi znowu zachwycił amerykańskich kibiców, a przy okazji przypomniał nam, Europejczykom, solo-gole sprzed lat.

Niesamowite rzeczy w MLS. „Ankara, Messi!” jak za dawnych lat (WIDEO)

Argentyńczyk minionej nocy fruwał po boisku. Jego Inter Miami odpadł z PSG w KMŚ, tuż po wyjściu z fazy grupowej, ale naprawdę trudno było spodziewać się czegoś innego. Messi nadal prezentuje, zdaje się, wysoki poziom europejski, zaś reszta zespołu miałaby raczej problem w codziennej rywalizacji z najlepszymi na naszym kontynencie.

Reklama

Messi ciągle ma „to coś”. Piękny gol po akcji indywidualnej

Inter Miami wrócił do domu, a Messi do wkręcania w ziemię swoich rywali w MLS. Tym razem jego ofiarą był CF Montreal. 38-letni Argentyńczyk ustrzelił dublet i zaliczył asystę. Szczególnie ta bramka po akcji indywidualnej jest czymś, co zdecydowanie przykuwa uwagę:

Z takiej perspektywy widać, jak trudno uchwycić Messiego na boisku. Nawet w tym wieku, nawet zapewne o połowę wolniejszego niż kilkanaście lat temu.

Przy tej bramce trzeba też oczywiście docenić Luisa Suareza, który wykazał się kapitalną asystą! To szkoda Sergio Busquetsa ze słynnego meczu z Realem, gdy Messi przebiegł pół boiska i trafił do siatki – podaj, patrz, podziwiaj.

WIĘCEJ O ZAGRANICZNEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

11 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama