Jacek Góralski udzielił wywiadu redakcji „WP Sportowe Fakty”. Pomocnik, który w niedzielę wywalczył z Wieczystą Kraków awans z drugiej do pierwszej ligi, odniósł się między innymi do aktualnej sytuacji w reprezentacji Polski, w której jeszcze nie tak dawno występował. Były gracz Jagiellonii Białystok żałuje, że Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera kadry narodowej.

Góralski zadebiutował w kadrze w 2016 roku za kadencji Adama Nawałki i przez sześć lat – o ile tylko był zdrowy – był regularnie powoływany przez kolejnych selekcjonerów. Zagrał z reprezentacją na mistrzostwach świata w 2018 roku, gdzie wystąpił w dwóch meczach fazy grupowej (z Kolumbią i Japonią). Po transferze do VfL Bochum latem 2022 jego kariera nieco wyhamowała – w Niemczech uzbierał ledwie cztery występy i ostatecznie rok później przeniósł się do Wieczystej.
Góralski wieszczy powrót Probierza na ławkę trenerską. „To bardzo dobry szkoleniowiec”
Ostatni mecz w biało-czerwonych barwach Góralski rozegrał latem 2022 roku za kadencji Czesława Michniewicza. Od tego czasu reprezentacja Polski zdążyła pożegnać jeszcze dwóch kolejnych selekcjonerów – Fernando Santosa i ostatnio Michała Probierza, co było pokłosiem nie tylko przeciętnych wyników i gry, ale też decyzji o odebraniu opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu. Zdaniem piłkarza Wieczystej, który z Probierzem zna się choćby z czasów występów w Jagiellonii, decyzja o zmianie kapitana była autonomicznym wyborem trenera.
– Z bólem serca widziałem, co działo się ostatnio w kadrze. Bardzo szanuję trenera Probierza, wiele mi w życiu pomógł. Nie znam wszystkiego od środka. Wiem jedno: zabranie opaski Robertowi było tylko i wyłącznie decyzją trenera. Znam go. Nikt w to nie ingerował, z nikim trener tego nie konsultował. Sam zdecydował. Taki ma charakter. A że sprawy potoczyły się później inaczej? Taka jest piłka – ocenił 32-latek w rozmowie z „WP Sportowe Fakty”.
Góralski przyznał również, że żałuje, że Probierz nie będzie dalej prowadził kadry. Jednocześnie wyraził przekonanie, że trener wkrótce wróci do pracy.
– Tak. Uważam, że trener przemyślał wszystko na chłodno, spotkał się z prezesem Kuleszą i sam zrezygnował z prowadzenia kadry. Moim zdaniem, w najbliższym czasie trener Probierz obejmie jakiś ciekawy klub. Podkreślam: to bardzo dobry szkoleniowiec – wyjaśnił piłkarz.
Gracz Wieczystej oddał również szacunek Robertowi Lewandowskiemu, doceniając jego dotychczasowy wkład w osiągnięcia reprezentacji.
– Powiem tak: dla mnie Robert to legenda polskiej piłki. Ludzie powinni mu zrobić pomnik w Warszawie i szanować za to, co zrobił dla naszej piłki. Trochę mnie drażni, że eksperci, dziennikarze, środowisko, byli zawodnicy, wypowiadają się na jego temat negatywnie. To wielka postać. Ja go bardzo szanuję. Jeżeli chodzi o opaskę, nie chcę się wypowiadać, bo nie znam szczegółów – stwierdzi Góralski.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:
- Błaszczykowski: Kadrze brakuje szczerości. Za dużo jest dbania o wizerunek
- Stan agonalny polskiej piłki
- Trener polskiej kadry po klęsce 0:6: “Rywalki szybciej dojrzewają”
- Błaszczykowski: “Żal mi Lewandowskiego”
- Niespełniony talent wróci do Ekstraklasy? Miał już trzy poważne kontuzje
Fot. 400mm.pl