Reklama

Nowy selekcjoner reprezentacji Włoch. „Najlepszy wybór z możliwych”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

15 czerwca 2025, 08:26 • 2 min czytania 8 komentarzy

Mleko niby już się rozlało, ale nadal jest czas, żeby posprzątać po Luciano Spallettim i wepchnąć się na mundial bez walki w barażach. Reprezentacja Włoch wysoką przegraną z Norwegią (0:3) utrudniła sobie realizację planu, ale też dała sygnał, że potrzebuje jakiegoś wstrząsu. I pod tym względem nowy selekcjoner może dać jej faktycznie całkiem sporo. Wszak ma nim zostać Gennaro Gattuso.

Nowy selekcjoner reprezentacji Włoch. „Najlepszy wybór z możliwych”

Luciano Spalletti odchodzi z reprezentacji Włoch! [CZYTAJ WIĘCEJ]

Reklama

Oficjalnego komunikatu jeszcze nie ma, ale pracujący teraz przy zespole narodowym Gianluigi Buffon już potwierdził, że nowym selekcjonerem Squadra Azzurra zostanie jego dawny kolega z boiska, Gennaro Gattuso. – Myślę, że ostatecznie dokonaliśmy najlepszego wyboru z możliwych – mówi były bramkarz we włoskiej telewizji.

Gennaro Gattuso obejmuje włoską kadrę

Wszystko wskazuje na to, że były piłkarz nie dostaje na starcie wielkiego kredytu zaufania. Federacja chcąc uniknąć wtopy i bojąc się pogłębienia kryzysu oferuje Gattuso jedynie roczny kontrakt z opcją prolongaty, o czym informuje „La Gazzetta dello Sport”. Nowy selekcjoner ma w najbliższym czasie współpracować z kilkoma legendami włoskiej kadry – piłkarzami dobrze znanymi z boiska, a nieco mniej kojarzonymi z pracą w jego okolicach.

W sztabie ma się znaleźć miejsce dla wspomnianego Buffona, ale też dla Leonardo Bonucciego czy Andrei Barzagliego. Włosi stawiają też na rozwój zespołów młodzieżowych i wychowywanie przyszłych pokoleń, w których, jak zakłada się na Półwyspie Apenińskim, też da się znaleźć jakiegoś nowego Tottiego, Pirlo czy Del Piero. O kolejne lata ma już się martwić Cesare Prandelli, któremu powierzona zostanie piecza nad rozwojem kadr młodzieżowych.

CZYTAJ WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

8 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama