Reklama

Drachal: Jagiellonia gra najlepszy i najładniejszy futbol w Polsce

Przemysław Michalak

14 czerwca 2025, 17:39 • 2 min czytania 18 komentarzy

Dawid Drachal w piątek oficjalnie zamienił Raków Częstochowa na Jagiellonię Białystok i przyznaje, że jest z tego faktu bardzo zadowolony.

Drachal: Jagiellonia gra najlepszy i najładniejszy futbol w Polsce

Nie ukrywam, że od kilku miesięcy, czy nawet kilkunastu miesięcy, Jagiellonia moim zdaniem i zdaniem wielu osób, z którymi też rozmawiałem, gra najlepszą piłkę w Polsce i też najładniejszą dla oka, więc bardzo się cieszę, że mogłem tu dołączyć. To dla mnie bardzo duże wyróżnienie i dużo dla mnie znaczy – powiedział piłkarz oficjalnej stronie Jagi.

Reklama

Zespół Adriana Siemieńca wypromował w ostatnim czasie kilku młodych zawodników. Drachal liczy na podobny scenariusz w swoim przypadku. – Życzę sobie tego, żeby z tej Jagiellonii zaczerpnąć jak najwięcej i dla siebie, i też żeby ta nasza wspólna przygoda przebiegała tylko dobrze i żebyśmy mieli tylko same dobre momenty, więc mam nadzieję, że współpraca nasza będzie jak najbardziej owocna i podchodzę do tego bardzo optymistycznie – podkreślił 20-latek.

I dodał: – Nikt nie musiał mnie specjalnie namawiać. Jak już usłyszałem, że Jagiellonia jest zainteresowana, to nie ukrywam, że od razu zapaliła mi się w głowie lampka, że chciałbym tutaj przejść i cieszę się, że finalnie tutaj jestem. Rozmawiałem z przyjaciółmi ze środowiska piłkarskiego na ten temat, jeśli chodzi o Jagiellonię. Wszyscy bardzo optymistycznie do tego podchodzili, z bardzo dużym szacunkiem do tego klubu, więc na pewno nikt nie odradzał. Najbardziej namawiał Filip Luberecki (zawodnik Motoru Lublin przyp. red.).

Drachal w ostatnim sezonie Ekstraklasy rozegrał 24 mecze (1 gol, 1 asysta), ale na boisku spędził tylko niewiele ponad 600 minut. Wiosną po wypożyczeniu do GKS-u Katowice młodzieżowiec zaczął występować trochę więcej, nadal jednak najczęściej pełnił rolę zmiennika.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

18 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama