Reklama

Jest „Here we go”. Tottenham z nowym trenerem za 10 mln funtów

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

10 czerwca 2025, 10:00 • 2 min czytania 4 komentarze

Dopiero co mówiło się o zwolnieniu Ante Postecoglou, a dziś już słyszymy o nowym trenerze Tottenhamu. Co prawda jeszcze nieoficjalnie, ale skoro ze strony Fabrizio Romano padło słynne „Here we go”, lada dzień możemy spodziewać się klubowego komunikatu. Nowym szkoleniowcem zwycięzcy Ligi Europy zostanie Thomas Frank.

Jest „Here we go”. Tottenham z nowym trenerem za 10 mln funtów

Jeśli kompletnie omija was to, co dzieje się w ostatnich latach w Premier League, możecie tego trenera nie kojarzyć. Duńczyk od 2018 roku prowadzi Brentford, z którym awansował do elity, a w minionym sezonie zajął 10. miejsce w tabeli. To jeden z nielicznych przykładów naprawdę długiego stażu pracy – siedem lat i ponad 300 meczów przy średniej punktowej 1,51. Wcześniej w ponad 100 spotkaniach Frank pracował w Broendby IF, a także ma doświadczenie z młodzieżowych reprezentacji Danii.

Reklama

Tottenham szybszy niż Legia! Już dogadali nowego trenera

Tottenham zadziałał szybko. Porozumiał się z nowym trenerem w niecały tydzień po pożegnaniu Postecoglou i zapewnił w gabinetach Brentford, że zapłaci 10 mln funtów w ramach rekompensaty za zwolnienie Duńczyka z ważnego kontraktu. Nie jest to tania transakcja, ale w Londynie najwyraźniej stwierdzili, że warto.

Taki ruch wydaje się naturalny z prostego względu: Frank świetnie zna angielski futbol i sprawdził się w Premier League. I mimo że teraz teoretycznie przechodzi do słabszego zespołu, raczej robi krok naprzód w karierze. Tottenham zajął 17. miejsce w stawce, choć wiadomo, że ten rok trzeba rozpatrywać w kategoriach anomalii. Duńczyk zapewne myśli podobnie.

WIĘCEJ NA WESZŁO O TOTTENHAMIE:

Fot. Newspix

4 komentarze

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów

Braian Wilma
3
Środa dniem polskich asyst. Udane występy naszych reprezentantów
Reklama
Reklama