Michał Probierz zabrał Robertowi Lewandowskiemu opaskę kapitańską, a ten w odwecie stwierdził, że nie będzie przyjeżdżał na kadrę, dopóki on jest selekcjonerem. Mamy konflikt w reprezentacji Polski, a teraz głos w całej sprawie zabrał Grzegorz Lato. Były prezes PZPN jest oburzony zachowaniem Lewandowskiego. – Niech on się teraz modli – stwierdził w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty.

– Lewandowski powiedział, że póki trenerem będzie Probierz, to on nie będzie grał. Czegoś podobnego to ja w historii ani nie widziałem, ani nie słyszałem. Chyba że ten orzełek nic nie znaczy dla Lewandowskiego. Uważam jedno: niech się modli, żebyśmy czasem tego meczu z Finlandią nie wygrali, bo dopiero się rozpocznie nagonka – mówi w wywiadzie Lato.
Grzegorz Lato: Można zrobić pożegnanie Lewandowskiemu
Były prezes PZPN stwierdził, że kapitanem jest teraz Piotr Zieliński, bo były kapitan obraził się na reprezentację oraz jej trenera.
– Jak Lewandowski chce kończyć karierę, niech powie to oficjalnie. W tym roku będzie miał 37 lat, można zrobić mu piękne pożegnanie, bo zasłużył na to. I cześć, do widzenia. A nie, że on będzie straszył i trenera zmieniał – przekonuje Lato.
Król strzelców mundialu w 1974 roku nie wyobraża sobie, jak piłkarz może wybierać, na który mecz kadry przyjedzie, a na którym go zabraknie.
– Ktoś sobie chyba żartuje z nas. Jak ja miałem komunię syna, to musiałem jechać na zgrupowanie. Dostałem tylko zgodę, żeby wyjechać na 24 godziny. W niedzielę oglądałem też mecz Hiszpania – Portugalia, gdzie 40-letni Ronaldo przyjechał i strzelił gola – dodaje Lato.
Fot. Newspix.pl