Reklama

Grzegorz Lato oburzony: „Niech Lewandowski teraz się modli”

Jakub Radomski

09 czerwca 2025, 13:48 • 2 min czytania 35 komentarzy

Michał Probierz zabrał Robertowi Lewandowskiemu opaskę kapitańską, a ten w odwecie stwierdził, że nie będzie przyjeżdżał na kadrę, dopóki on jest selekcjonerem. Mamy konflikt w reprezentacji Polski, a teraz głos w całej sprawie zabrał Grzegorz Lato. Były prezes PZPN jest oburzony zachowaniem Lewandowskiego. – Niech on się teraz modli – stwierdził w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty. 

Grzegorz Lato oburzony: „Niech Lewandowski teraz się modli”

Lewandowski powiedział, że póki trenerem będzie Probierz, to on nie będzie grał. Czegoś podobnego to ja w historii ani nie widziałem, ani nie słyszałem. Chyba że ten orzełek nic nie znaczy dla Lewandowskiego. Uważam jedno: niech się modli, żebyśmy czasem tego meczu z Finlandią nie wygrali, bo dopiero się rozpocznie nagonka – mówi w wywiadzie Lato.

Reklama

Grzegorz Lato: Można zrobić pożegnanie Lewandowskiemu

Były prezes PZPN stwierdził, że kapitanem jest teraz Piotr Zieliński, bo były kapitan obraził się na reprezentację oraz jej trenera.

Jak Lewandowski chce kończyć karierę, niech powie to oficjalnie. W tym roku będzie miał 37 lat, można zrobić mu piękne pożegnanie, bo zasłużył na to. I cześć, do widzenia. A nie, że on będzie straszył i trenera zmieniał – przekonuje Lato.

Król strzelców mundialu w 1974 roku nie wyobraża sobie, jak piłkarz może wybierać, na który mecz kadry przyjedzie, a na którym go zabraknie.

Ktoś sobie chyba żartuje z nas. Jak ja miałem komunię syna, to musiałem jechać na zgrupowanie. Dostałem tylko zgodę, żeby wyjechać na 24 godziny. W niedzielę oglądałem też mecz Hiszpania – Portugalia, gdzie 40-letni Ronaldo przyjechał i strzelił gola – dodaje Lato.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

35 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama